Co zrobić by ratować małżeństwo

Witam, Mam do was pytanie co zrobić by ratować moje małżeństwo ?? Krótko opiszę sytuację Oboje z żoną sie ostatnio często kłóciliśmy powodem były błachostki, ale to ja zazwyczaj zaczynałem kłótnie. Ostatnio nawet kazałem jej wypier@#$ dalać, ale te słowa powiedziałem w złosci za co później przeprosiłem na początku dała mi szanse której nie chciałem zmarnować ale nie na dlugo gdyż ona jednak postanowiła sie spakować i wyjechać do rodziców. Wiem że jej nie szanowałem nie słuchałem itp.. nasze dni wygladaly tak ze gdy wracałem z pracy wchodziłem na kompa i jej nie pomagałem a potem dziwiłem sie ze ona ciagle jest zmeczona zrozumiałem to za późno. Kiedy zaproponowałem jej terapie małżeńska odpowiedziała ze nie chce. wiem że mnie kocha teraz mieszka u swojej mamy chce dla niej wrócić do Polski bo mieszkalismy w Austrii żeby to naprawić,ale jak ona nie bedzie chciała ona twierdzi że mamy inne charaktery zupełnie sie róznimy mamy inne zainteresowania co robić i jak Za późno zrozumiałem że ja kocham i naprawde mi zależy, oraz chce zrobić wszystko by ja odzyskać .

Pojedz do Polski. Pokaż jej że jeśli da Ci szansę to nie pożaluje. Postaraj się o nią, kupuj kwiaty, mow mile slowa, moze da sie przekonac

tak "samodzielni" są ludzie w związkach/małżeństwach ze jak cos pójdzie nie tak to nie mają gdzie się podziac i wracają do starych

No wracam jeszcze 12 tygodni i wracam boje sie strasznie ze mnie odrzuci widze w jej oczach ze jest wypalona. Staram sie do niej nie dzwonic, ale to takie trudne 25- października mamy rocznice Boże jak ja ją kocham