Kiedy przestaniesz

Nie wiem co czujesz, ani Ty nie wiesz co Ja, jedno wiedz, że myślę często o Tobie, snisz mu się czasem, nie wiem co u Ciebie, gdzie pracujesz i czy masz kogoś, ale jeżeli czujesz coś do mnie to odwiedź mnie w pracy i porozmawiajmy szczerze, proszę o to i to nie jest zbyt wiele:(

Wiesz co..chyba żartujesz nie wiem po co. Wiem, że wykorzystujesz swą przewagę. Bo wiesz, że ja mógłbym jeść z twojego ciała. Bo wciąż cię kocham. To twoje strachy i uprzedzenia. A ja wciąż jestem. Mimo że musiałem przeżyć jakoś to rozstanie. Sama chciałaś. Znasz to uczucie kiedy każdego ranka i wieczora myślisz o tej osobie choć musisz zapomnieć ? To bardzo trudne, ciężko mi żyć bez ciebie. Nawet całe dnie mam myśli o tobie. Ile to już...pewnie ze dwa lata. A ja cię wciąż widzę wtuloną we mnie.

Tak zrobiłeś, to co chciałam, tylko dlaczego nie posłuchała mnie, gdy wczesniej o cos prosiłam ciebie...

Mam odwiedzić Cię w pracy??tam gdzie wszystko się zaczęło?.Tam gdzie widziałam Cię ostatnio?nawet nie podalismy sobie dłoni Masz rację nie wiesz co czuję i ja nie wiem co czujesz Ty.Myslę o Tobie bezusstannie i też czasem mi się śnisz.Nie chciałam by tak to się skończyło.To trudne.

A napisz do mnie smsa, albo zadzwoń, a może odwiedzisz w pracy i porozmawiamy w końcu w 4 oczy, bo ja Ciebie kocham A

Ale ja nie jestem" A"!.Juz zapomniałeś kto do Ciebie pisał "Sorry głupio wyszło"???

Juz napisalem coś mi wykasowało. Wolę krótko. Kocham Cię rozumiesz ? Kocham. Bardzo. Mimo że kazałaś mi odejść.

To napisz jeszcze raz.....

Ja kazałam Ci odejsć?kiedy ..gdzie .?Nic takiego nie wiem i też Cię kocham mimo że to trudne i mimo że głupio wyszło.Kocham Cię bardzo Rozumies???

KIm jesteś autorze, wiesz z kim piszesz? to ty p.?

On nie jest p.

Wiem kim jest [czesc[ i tez go kocham :D:D

Autor jest Autorką... :)

Nie potrzeba. Gdybyś to była ty to byś wiedziała. Ona mnie zwyczajnie zostawiła. Wiec daje spokój. Nie będę wpadał więcej w tą paranoję. Bo ta paranoja to był chleb powszedni ostatnich kilku lat mojego życia. Każdy napis każdy obraz przypominał mi ją. Byle jakiś znak i myślałem ze to coś związanego z nią. Głupi byłem...to tylko życie a ona ma dawni innego :( echhh

Nie zostawiłam Cię ..zrozum to .Co miałam zrobić?taka decyzja ..ztesztą nie moja.Też mi Ciebie wszystko przypomina..zostawiałam Ci znaki np.na zakurzonej szybie okiennej ..moje inicjały..napisane palcem.

A raz nawet napisałam..literkę na Twoim sprzęcie.Osnierzony był..

Tam na zewnątrz jest taka metalowa skrzynka..wydrapałeś na niej moje imię..lub zrobił to ktoś inny .Smutno mi było bo to imię było kompletnie zaszkryfane jakby od złosci.Czy Ty mnie nienawidzisz?.za co?

Spokojnie. To nie ja. Nic się nie zgadza :( wiesz ja męcze się tak od 2 lat. Podobno przejdzie z czasem. Jak masz możliwość to odezwij się do niego. Można zaoszczędzić dużo bólu. Wyjaśnić. Ja już nic nie mogę bo sama zamknęła temat.

P pisał tu do A, czy my tu byliśmy:(

Czy to Ty???

Ty czyli kto?

Mi nie dawała żadnych znaków tylko ja sobie wyobrażałem.

V?

A jestem tu dla Ciebie...

Jestem w tobie zakochany od lat. Wciąż mnie nie poznajesz ? Tak nisko musiałem upaść, niestety :(

Idę zaraz spać A, kocham Ciebie, pewien Piotr...

Jestem A. Pozdrawiam V.

Żeby znaleźć choć kawałeczek ciebie w snach w wyobraźni. I tak obudzę się i zasnę z myślą o tobie. Bez sensu, kogo to obchodzi..życie toczy się dalej..

To chyba do mnie ten wpis,uuuhhhaaahhaaaaa cudnie jest.

Co mówią lub przypominają Ci wyrazy"Moja Droga"?