Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sororita

Jak funkcjonować

Polecane posty

Gość Sororita

Witam, Piszę, ponieważ jestem bardzo zdesperowana. Mam 16 lat. Od ostatnich klas podstawówki borykam się ze stanami podobnymi do depresji. Z czasem zaczęło się to nasilać, ale ostatnio nie widzę zupełnie powodów do życia. Takie stany występują na zmianę z euforią, ale chyba nie o tym chcę pisać. Na przełomie 2015/2014 roku dużo rzeczy w życiu zaczęło się sypać i pogarszać. Zaczęło się od śmierci jednego z członków rodziny. Następnie dowiedziałam się o problemach między ojcem a matką. Od zawsze się kłócili, ale doszło do tego, że zostałam psychologiem matki, która choruje na nerwicę lękową i depresję. Jestem w takiej sytuacji, że znam pełno nieprzyjemnych faktów o ojcu, widzę matkę w jej najgorszych stanach i muszę ją pocieszać. Nie mówię w tym momencie, że jestem na nią zła. Nie jestem. Po prostu trwa to już pół roku i Powoli tego nie wytrzymuję. Nawet nie jestem w stanie opisać jakie sceny przeżywałam i w jaką rolę (poniekąd mediatora) musiałam się wczuwać. Jestem silna, ale powoli ta siła słabnie. Oprócz tego słyszę, widzę co ojciec o mnie myśli. Wiem, że finansuje dzieci swoich znajomych, jest z nich dumny, wid******ażdym potencjał, we mnie nie. Ja trafiłam do najgorszego liceum w mieście i chyba zawiodłam jego oczekiwana. Przed rodzinom przedstawia mnie jako niedorozwiniętą, przed sąsiadką jako kogoś kto się już stoczył itd. Mam potężne kompleksy na punkcie swoich osiągnięć i inteligencji. Nie mam nikogo, aby mi pomógł. Od pewnego czasu uciekam w alkohol (nieznaczne ilości), Aviomarin, który w większych dawkach działa jak lek senny itp. Nie wiem ile wytrzymam. Może nie jest aż tak źle, są dni kiedy jest normalnie, ale dużo rzeczy, które wymieniłam odcisnęły na mnie piętno. Piszę, bo muszę komuś się wygadać. Nie wiem czego oczekuję dzieląc się tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateo2727
trzymaj się dzielnie, kochanie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×