Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Strapiony cierpieniem błagam o śmierć

Polecane posty

Gość gość

Nie ma już dla mnie ratunku jestem wykończony psychicznie, fizycznie, pragnę śmierci, śmierć mnie uwolni, nie zniose tego dłużej ale wiara mi nie pozwala. Mam dopiero 22 lata to życie przede mną mnie przeraza migdy nie zaznam szczęścia, spełnienia. Wszystko co dobre już za mną, minęło i nie wróci , pękło jak banka, w końcu umrę z żalu i w samotności i nikt nawet nie przyjdzie na mój pogrzeb. Jestem w piekle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wierzysz to o czym tu gadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzasz na pewno nie jest tak zle jak myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzam nie kt z Was nie wytrzymał by dnia w mojej skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmien skore skarpetki buty tez zycie ci sie poprawi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałbym umrzeć i zrodzić się na nowo by się poprawiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabijcie mnie błagam albo cofnijcie p********y czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×