Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość 1981

Odstawic...nie odstawic...

Polecane posty

Gość gość 1981

Jestem mama 12 miesiecznej coreczki karmionej piersia. Wspolnie z m podielismy decyzje o kolejnym dziecku, i tu pojwia sie problem poniewaz nie mam jeszcze miesiaczki. Bylam u gin i powiedzial ze jak dziecko skonczylo juz rok to moge zakonczyc kp i sie starac. Ograniczylam kp jedynie do kp w nocy tj ok 4 razy, je co 2-3 godz, w dzien je juz normalne posilki. Proby calkowitego odstawienia koncza sie fiaskiem. Mala placze okropnie, krzyczy, wyrywa sobie wlosy z glowy, przezywa to strasznie. Myslalam wywolaniem miesiaczki tabletkami. Ale czy po takim sztucznym krwawieniu powraca plodnosc? Prosze o porade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana karmienie piersią to przecież nie antykoncepcja, równie dobrze możesz się starać o dziecko karmiac piersią. Może uda ci się zajść w ciążę, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestaw ja na butelkę słyszałam że dzieci które dostają mleko z butelki później już nie chcą pić z piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie śpiesz się tak z druga ciążą. Daj się ciału zregenerować. Najkorzystniej dla kobiety jest ciąża po 2 latach. Dziecko większe już pomoże coś podać czy przynieść a ciało się odbuduje po takim wysiłku. Trzeba się wzmocnić suplementy, witaminy.. dziecko w brzuchu wyciąga wszystko. Prędzej matkę szlag trafi niż dziecku czegoś zabraknie dlatego wypadają włosy i zęby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie-trzeba sie wzmocnić wiec spokojnie możesz juz odstawić dziecko. Je wszystko a piers z tego co piszesz to nocny uspokajacz. Dziecku nic nie bedzie od tego ze odstawisz bo juz jest duze a to jego uzależnienie jedynie i po części Twoje. Bie rozumiem tego bum na karmienie kilkulatkow-to raczej potrzeba matki a nie dziecka. Nie widziałam cielaka ssącego mleko jak juz jadł normalnie podobnie szczenięta tylko u ludzi jakas moda. Nie piszcie ze dziecko pomagać bedzie przy innym dziecku-ono nie jest służąca tylko nadal dzieckiem ktore potrzebuje uwagi. Co to za wyręczanie sie dzieckiem? Chcesz drugie to radź sobie z dwójka tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem karmienie piersią w nocy tyle razy tak dużego dziecka to zwykła potrzeba bliskości bo dziecko na pewno nie jest glodne. Po drugie oczywiście ze będzie plącz i histeria i na to się trzeba przygotować a Ty ulegając dzieckuu tylko go uczysz ze takie zachowanie się sprawdza i ono będzie je wykorzystywać w każdej sytuacji w której zechce postawić na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko wmusza a ty ulegasz jak długo zamierzasz to ciagnac? do przedszkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tabletek i tak nie mogłabyś brać karmiąc piersią, więc nie tędy droga. Jakby któreś z Was miały porady dla tych, co chcą odstawić od piersi bez szarpania się (dosłownie) z dzieckiem, to chętnie posłucham, bo mam ten sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za idiotyzm, przestawiać roczniaka butelkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym dala piers i po skonczevniu karmienia, dokarmila butelka. Zawsze cos dopije, a po nuedlugim czasie bedzie wolala prawdopodobnie butelke. Ja chcialam karmic rok, ale corka odstawila sie sama, gdy miala 8 miesiecy. Teraz widze, ze moze to lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz ten sam PROBLEM (jak słusznie to nazywasz) bo na to pozwoliłaś i Twoja to wina ze tak masz wiec cierp!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja miałam ten sam "nieproblem" i zgadnijcie co zrobiłam . Karmiłam aż dziecko samo zrezygnowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do ilu? 4,5,6 lat?? Uważasz to za normalne? A pieluchy tez nosiło aż samo odstawili? Smoczek tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieluchy też tak długo aż dziecko zaczęło wołać czyli do 18 miesiąca a karmiłam piersią do 4 lat, krótko po urodzinach dziecko wołało ostatni raz. Nie porównywałabym srania do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tak-wszak to fizjologia. Czasem trzeba pomoc dziecku w tym zeby odrzuciło a nie czekać jak na zbawienie. Nie masz sie czym chwalić ze kp 4latka! Niewydolna wychowawczo jestes i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko jest bardzo dobrze wychowane, z przedszkola przynosi same pochwały, smoczka nie używało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym nie ma absolutnie żadnych negatywnych skutków samego długiego karmienia piersią, takie jest stanowisko psychologów, za to korzyści są ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 karmienia w nocy rocznego dziecka? I Ty nie widzisz w tym nic złego? Nie dość, że Ty się nie wysypiasz, to jeszcze dziecko uczysz, że jedynym sposobem na uspokojenie się jest "cycuś" - taka, prawda, bo roczne dziecko nie potrzebuje w nocy mleka, tylko sposobu na ponowne zaśnięcie. Poza negatywnym skutkiem dla psychiki dziecka dodam tyle, że uczysz dziecko podjadania w nocy, co nie jest zdrowe dla układu pokarmowego i zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wręcz przeciwnie, najlepsze mleko dla rozwoju mózgu jest w nocy. Dzieci nie jedzą w nocy tak długo, jak długo są karmione. Moje dziecko chciało pierś w nocy do ok. 2 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, nawiedzone jesteście. Karmić piersią do 4 roku życia???? Według mnie to chore. I nie jest to powód do dumy w żadnym wypadku. Proponowałabym przejść się do jakiegoś psychologa, bo tak długie karmienie wynika z potrzeby matki,nie dziecka. 4-latek je to samo co dorośli,podawanie piersi tak dużemu dziecku uważam za patologię. Przecież to przedszkolak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że to żaden powód do dumy, to jest naturalne i ma co się nad tym za bardzo rozwodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło o to,że tak długie karmienie nie jest powodem do dumy. Ani nie jest naturalne. W krajach trzeciego świata,gdzie faktycznie nie ma co jeść i pić,to te matki karmią piersią ile się da; ale w normalnym świecie karmić piersią 4 lata? To nawet podchodzi pod jakieś zboczenie,no ludzie. Na obiadek schabowy i kapucha, ale wieczorem cycuś do ssania?? Naprawdę uważacie,że to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaszlam w ciaze kp gdy corka miala 14 miesiecy. Kontynuowalam karmienie. Dla mnie bylo to naturalne, plus najlepsze rozwiazanie dla dziecka. Widze, ze dostajesz rady od mam karmiacych mm. One maja inne podejscie. A doradz im, zeby zabraly mm czy smoczek to cie zakrzycza, ze ich malutki trzylatek jeszcze potrzebuje butelki. A tu kp roczniaka sie oburzaja. Wg mnie twoj organizm nie jest jeszcze gotowy na ciaze. Kp nie gra tu roli, jezeli nie karmisz w dzien, masz bardzo dluga przerwe miedzy karmieniami a dziecko je posilki to cykl powinien wrocic do normy. Jezeli tak sie nie dzieje po prostu twoj organizm potrzebuje wiecej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WHO zaleca karmienie do 2 lat lub 3 w przypadku dzieci np. alergicznych. W naszej kulturze nie jest to czesto praktykowane ale tez niczym sie nie roznimy od ludzi w Afryce czy Azji, ktorzy dlugo karmia i sa karmieni. Jest to po prostu naturalne i najlepsze dla dziecka. Nie ma z czego byc dumnym ale tez nie jest to powod do wstydu. Szczegolnie przed niedouczonymi frustratkami. Zrob tak autorko jak czujesz, ze bedzie najlepiej dla twojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanki syn odstawil piers gdy ona zaszla w druga ciaze, po prostu mu przestalo smakować(hormony ciążowe). A swoja droga jeśli nakarmisz wieczorem dziecko zagęszczonym mlekiem masz większe prawdopodobieństwo ze przestanie się budzic w nocy i podjadać z piersi. uważam ze kp dziecka po 2 roku jest tylko wymysłem niektórych mam, bo po to rozszerza się diete dzieciom aby lepiej się rozwijaly bo kp nie zaspokoi w zaden sposób potrzeb rozwijającego się organizmu, jedynie potrzebe bliskości ale do tego nie trzeba karmic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie rocznego dziecka 4 razy w ciagu nocy to jakas paranoja, mój ma 4 miesiące i śpi od 22-6 , nawet jak byl noworodkiem to budzil się gora 3 razy, moim zdaniem przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz że karmienie nocne ma zawsze tendencję malejącą? Oj bardzo się mylisz, zobaczysz jak dziecko zacznie ząbkować ale znając życie, twoje będzie już na butelce. Sama pamiętam jak 4-5 miesięczniak przebudzał się w nocy tylko raz, koło roku 1500 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już zabkuje, a jak sie przebudzi w nocy, o zostaje przytulony, poglaskany i idzie dalej spać, wiec dziękuję za czarnowidztwo i tak- karmienie nocne ma tendencje malejącą, do 18 chcesz dziecko w nocy karmic? Uwazam ze w przypadku rocznego dziecka raz to maximum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez względu na długość karmienia, mleko cały czas jest wartościowe i jeśli nawet nie zaspokoi wszystkich potrzeb żywieniowych, to pełni istotną rolę budowaniu odporności dziecka. Warto utrzymywać te 2-3 karmienia dla imunnoglobulin i komórek macierzystych. Prędzej czy później dziecko przestanie prosić o pierś. Dla mnie miało sens karmienie po 2 roku życia, choćby dlatego, że dziecko prawie nie chorowało a jak się zdarzyło, to bardzo szybko dochodziło do siebie w przeciwieństwie do swoich rówieśników i innych członków rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te karmienia nocne sa bardzo wazne ze wzgledu na sklad mleka. W nocy organizm produkuje mleko tlustrze, z wieksza iloscia kwasow omega istotnych dla rozwoju mozgu dziecka. Czyli kp w nocy= szybszy rozwoj mozgu. Karmilam corke 2 lata i 11 miesiecy. Mala jest okazem zdrowia. I nie, nie mialam zadnej przyjemnosci z nocnych pobudek przez 16 miesiecy. Dziecko potrzebuje mleka, ja dalam jej najlepsze jakie jest. Kp nie sprawialo mi super radosci, bylo czesto bolesne (zapalenia), meczace, czasochlonne. Ale moje dziecko bylo najwazniejsze wiec karmilam, bez wzgledu na nieprzespane noce czy moje zmeczenie, dziecko potrzebowalo mleka. Czytalam duzo o kp i dzieki tej wiedzy nie potrafilam podejsc do karmienia dziecka po najmiejszej linii oporu. Duzo tych wypowiedzi tu, oburzania sie na karmienia nocne itd wynika z braku podstawowej wiedzy o potrzebach dziecka. Porady, zeby zapchac mm wieczorem, to bedzie lepiej spalo itd. Gdzie tu jest myslenie o dziecku? Jedyne wytlumaczenie to totalna ignorancja w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×