w jakich godzinach pracujecie?

i czy pracujecie w weekendy? Ile czasu zajmuje wam dojazd? ciekawa jestem jak to jest u was :) ja pracuję od 9 do 17, dojazd zajmuje mi 40 minut w jedną tronę, straszne to jest bo cały dzień mam zajęty, nic nie załatwię :(

8-14, do pracy mam 10 minut pieszo.

Od 6.00 do 22.00 ale za to co trzeci dzień.

Praca od 9h00 do 17h30 z 1,5 godzinna przerwa na obiad. To teoretycznie ;), bo w praktyce nigdy nie jestem w pracy przed 9h15 (corka do szkoly zaprowadzam na 8h30 i dopiero do auta wsiadam) a wychodze tez roznie : czasami o 17h00, czasami o 18h30. Dojazd do pracy (mam 25 km) : rano 30 minut, wieczorem czasami 30 minut, czasami 1,5 godziny :P... zazwyczaj wracam do domu ok 18h30. Czyli nie ma mnie w domu od 8h30 do 18h30... jednym slowem cale dnie.

Praca do poniedzialku do piatku, wszsytkie weekendy wolne.

od 8 -12 tej przy dzieciach nie wyobrażam sobie innej pracy.

Mam elastyczne godziny, mogę przyjść do pracy między 7 a 10 rano, wyjść między 16 a 19, jak mi pasuje. Tylko tak muszę tym żonglować, żeby swoje 35 godzin w tygodniu wyrobić.

8 godzin w godzinach 6-16, przewaznie 6.45-14.45. Dojazd 35-45 minut.

7-15. Dojazd rano ok. 25 minut, po pracy ok.35. Wszystkie weekendy wolne. Cieszę się, że nie mam tak jak ktoś powyżej przerwy na obiad, która powoduje, że cały dzień spędzam w pracy.:o

to całe dnie w pracy jesteście. masakra. a tymi dziećmi nic się nie

gość wczoraj od 8 -12 tej przy dzieciach nie wyobrażam sobie innej pracy. xx Dlaczego sobie nie wyobrażasz? Ja pracuję od 8 - 14 mam dwoje dzieci i jestem sama, muszę sama zadbać o wszystko.

gość dziś gość wczoraj od 8 -12 tej przy dzieciach nie wyobrażam sobie innej pracy. xx Dlaczego sobie nie wyobrażasz? Ja pracuję od 8 - 14 mam dwoje dzieci i jestem sama, muszę sama zadbać o wszystko. xx Ob 6 do 14 miało być :)

po co pracować? od tego jest maz. nie szkoda wam życia?

Ja mam chyba najgorsze możliwe godziny pracy :( 11-19, całe szczęście moje dzieci mogą ze mną być ale i tak cały dzień zmarnowany :O

jak wy możecie tak pracować. cały dzien poza domem. dzieci zamiast mamo zwracają się do was pani

"jak wy możecie tak pracować. cały dzien poza domem. dzieci zamiast mamo zwracają się do was pani" Jak mozemy ? Normalnie. Tak pracuje 90 procent osob ktore znam :) O moje dziecko sie nie martw, ma zadowolona i szczesliwa mame, we wspolnym spedzaniu czasu liczy sie jakosc a nie ilosc :P Ja z kolei nie wyobrazam sobie wstawac i zrywac corki z lozka o 6 rano. Rano mamy czas zeby spokojnie i rodzinnie zjesc sniadanie i bez pospiechu zaprowadzi dziecko do szkoly. Nasze dni sa cale wypelnione praca, ale nasze wieczory i weekendy sa cale poswiecone rodzinie :P Kazdy ma swoj posob na zycie, nie musicie od razu krytykowac bo nie jest on wcale gorszy od waszego :P

o rany to ja już na nic nie narzekam. widzę że mam dobrze, pracuję od 8 do 15 , dojazd 15 minut, weekendy wolne

Ja pracuje od 13 - 20/21 ( w zależności od dni). I niestety prawie w każdy weekend i ....cały .Przy odrobinie szczęścia wypadnie mi "tylko" sobota lub "tylko" niedziela :o W sobotę 9-20/21 i w niedzielę 10-19/20

A do pracy mam 15 minut.

8-18, weekendy wolne, dojazd 0,5 h, z dziećmi jeszcze długo się widzę, bo nie idą spać o 17

MoniaR83 to gdzie ty pracujesz że tak masz? ile zarabiasz ? ile masz dzieci jak dajesz z nimi radę?

gość dziś 8-18, weekendy wolne, dojazd 0,5 h, z dziećmi jeszcze długo się widzę, bo nie idą spać o 17 xxxxxxxxxxxxxx miało być 8-16

nawet poprawnie godzin nie potraficie. napisać.

Do gościa dziś ---- > Pracuje w sali zabaw dla dzieci . Kokosów nie zarabiam :D ....Najniższa krajowa :o Czekam do końca roku bo kończy mi się umowa i rezygnuję . Mam dziecko (10 lat ) , ale że poszedł teraz do IV szkoły,tempo w szkole strasznie więc trzeba jego też przypilnować i nie chcę by tyle godzin siedział w domu sam.Więc raz w tygodniu jest u teściów,raz w tygodniu u mojej mamy , 2 razy w tygodniu przychodzi do mnie do pracy (może) ,weekendy jest z mężem.

8 - 16, dojazd pol godz w jedna strone.

dziś nawet poprawnie godzin nie potraficie. napisać xxxxxxxxxxxx niby gdzie? a ty poprawnie napisałaś/łeś?

Pracuje od poniedziałku do czwartku 7-16 z czego liczone jest 8.5h + 0.5h nieplatnej przerwy obiadowej. W piątki w związku z tym ze zostaje w pracy 0.5h dłużej, pracuje od 7 do 13 bez przerwy obiadowej. Dojazd (10km) zajmuje mi 15 minut rano i około 20 minut w drodze powrotnej. Nie pracuje w weekendy. Chyba nie mam na co narzekać :)

Mam pytanie do mam które nie pracują 8 godzin tylko 7, 6, 9 itd. Na podstawie jakich umów wykonujecie pracę? Umowa o pracę? Jeżeli tak to jaka część etatu?

Od poniedziałku do piątku od 7-16. Do pracy mam 20 minut piechotą. Weekendy wolne chyba ze ktos jest na urlopie wtedy musze zrobic przynajmniej jeden dzien z weekendu. Przeważnie sobotę, bo maz ma wolne i moze zostac z dzieckiem.