Kim do cholery ja jestem? Nie znajduję klasyfikacji dla siebie. Poradźcie coś.

to napisales - nieapriedilonnyj cwiet wczoraj Szkoda, że moja córka jest już na tyle duża, że nie wypada, by tata wchodził do łazienki. Kiedyś udało mi się namówić żonę i córkę na wspólny akt. Ja nawet jak obserwuje koleżanki córki to jestem w szoku nad niektórymi z nich. Patrzę jak powoli przemieniają się w kobiety, jak rosną im piersi,

Nad swoją orientacją nie masz co się zastanawiać. Jesteś mężczyzną, lubisz kobiety, więc jesteś hetero. No chyba, żeby odnieść ciebie do lesbijki w ciele mężczyzny, ale żadna lesbijka nie jest zainteresowana tak bardzo kobiecym światem, więc jesteś facetem hetero z obsesją na punkcie kobiet i kobiecości.

A ja czasem żałuję, że nie jestem kobietą. Mógłbym dojrzewać razem z innymi dziewczętami. Patrzyłbym jak pączkują mi piersi, jak pojawiają się pierwsze włoski między nogami, najpierw biały meszek, potem ciemniejące niteczki. Mieszkałbym w internacie z innymi koleżankami w pokoju i patrzyłbym jak te malują sobie paznokcie u nóg, a skrycie bym marzył, by móc objąć ustami te ich śliczne paluszki. Potem pierwsza szkolna miłość. Oczywiście zakochanie dotyczyłoby drugiej dziewczyny. Pierwszy pocałunek z języczkiem. Pierwsze intymne doświadczenia. W nocy pod kołdrą masturbacja ale tak, żeby śpiąca obok koleżanka się zorientowała co robię. Udawałbym zawstydzoną, a potem i ją nauczyłbym sprawiać sobie ręką przyjemność. Na zajęciach z wu-efu basen z dziewczynami, wspólne przebieranie się w szatni, wspólne prysznice nago, itd., itp. Wy Kobiety macie szczęście, że jesteście Kobietami i możecie widzieć siebie nawzajem :)

Nic prostrzego jak poddać się operacji transseksualnej i już jesteś prawdziwą les.

Przyznam się do czegoś. Strzelałem do mudżahedinów. Do muzułmanów. Zabiłem. Kiedy dziś czytam co muzułmanie wyprawiają z jeńcami, z ludźmi innych wyznań, to pozbywam się resztek wyrzutów sumienia. Wręcz cieszę się, że uwolniłem świat od przynajmniej kilku z muzułmanów.

Czy jesteś zodiakalną rybą?