dlaczego panie z nadwagą upieraja sie przy noszeniu krotkich sukienekna wesele?

Nie wiem jakich znasz facetów skoro patrzą tylko na twarz. Trzeba szukać mężczyzny a nie zakompleksionych gnojkow. No chyba, że strasznie głupia i pusta jesteś a brak faceta tłumaczysz brakiem urody.

Tylko tych męzczyzn jest zaledwie garstka, a on i tak nie oszukają natury. A to przez nią ślinią się do lasek rodem z p****li. Owszem do głosu może dojść rozsądek, że ważny jest charakter, ale instynkt jest pierwotny, rozsądek wtórny. To, co jest pierwotne prędzej, czy później wyjdzie, bo jest od nas niezależne

Sama powiedz, co facetowi po super lasce, jeśli za przeproszeniem jest głąbem (albo zawistnym babsztylem obrabiającym d**y innych bez powodu)? xxx W poprzednim poście zostało to znakomicie wyjaśnione. Pod wpływem różnych czynników tłumimy swoje instynkty, to, co jest pierwotne. Nigdy ich jednak nie tracimy. Tak samo jak instynkt samozachowawczy góruje nad moralnością. W chwili zagrożenia życia jesteśmy gotowi poświęcić drugiego człowieka, chyba, że łączy nas z nim wyjątkowo silna więź emocjonalna. Przemawia za tym fakt, że bogaci mężczyźni i przystojni, którzy mogą mieć każdą i tak wybiorą taką typu siwiec a nie typu cieplej kochanej grubaski w okularach

no właśnie pisałam, że mój "bogaty i przystojny" nie wybrał "siwiec" (no proszę Cię, laska nie ma za grosz inteligencji). Naprawdę macie w swoim otoczeniu same męskie "świnie" , co zdradzają na każdym kroku? A co jeśli "grubaska" ma naprawdę bardzo ładną twarz (Siwiec z twarzy wg mnie jest przeciętna, figurę owszem ma ładną) i nosi rozmiar 42/ max 44 ? Nie potraficie zrozumieć, że każdy ma swój gust i naprawdę kobieta o pełniejszych kształtach (a nie jakaś wychudzona modelka) może się BARDZIEJ podobać od chudej kobiety? Rozmiar 42 lub nawet 44 nie świadczy o tym, że masz górę sadła. Możesz mieć duży biust i pełne biodra (tzw. klepsydra) i już. Coś takiego jak Monica Bellucci (sorry, ale ta wasza przysłowiowa Siwiec jej nie dorasta do pięt). Jeśli facet jest pustakiem, to i z pustakiem będzie.A jeśli jest normalny, to będzie z tą osobą, która mu się podoba i niekoniecznie będzie to ktoś chudy. Widzę, że macie ogromny problem z tym, że jakiś przystojniak może być z kobietą, która nie ma figury modelki. Od razu zakładacie, że będzie zdradzał lub zdradza. To po co w ogóle jest z tą kobietą (w sytuacji, gdzie to on ma pieniądze)? Przecież może mieć szczuplejszą, prawda? Wg was to niemożliwe, żeby grubaska się mogła komuś podobać. Jak nie możecie sobie poradzić z zazdrością (pt. dlaczego grubaska ma przystojnego faceta) , to idźcie do psychologa.

Czemu dla ciebie facet, którym podobają się modelki to od razu świnia i nie możesz zaakceptować, że taki kanon jest zgodny z ich naturą? Oki twój cię pokochał i cieszymy się razem z tobą, ale sama wiesz, że jesteś w mniejszości przynajmniej w naszym kraju

jakbyś czytała ze zrozumieniem (na poprzedniej stronie też), to tak określałam facetów, którzy będąc z kimś w związku, zdradzali. Nie mam nic do mężczyzn będących w zwiazkach z chudymi/szczupłymi kobietami :)