Przyszła Panna Młoda i jej fobia

Hej, Zwracam się do wszystkich, którzy trafią na mój wątek na forum. Mój problem polega na tym, że cierpię na fobię społeczną, a dokładniej na drżenie samoistne. Moje ręce zaczynają się trząść w sytuacjach stresujących i wymagających precyzji. To bardzo uprzykrza mi życie, nie mogę funkcjonować w niektórych sytuacjach jak inni. Najgorsze jest to, że ktoś kto nie ma tego problemu, niestety mnie nie rozumie... Zbliżam się małymi krokami do mojego wielkiego dnia jakim będzie Ślub. Nie potrafię sobie wyobrazić jak ja sobie dam radę. Wstyd mnie już ogarnia na samą myśl co będzie jak moje ręce zaczną się mega trząść i zrobię coś co dla innych będzie śmieszne :( Bardzo Was proszę, pomóżcie mi w jakikolwiek sposób, nie wiem już jak sobie z tym wszystkim radzić. Jeśli też macie podobny problem proszę dzielcie się ze mną informacjami jak sobie z tym radzicie lub próbujecie.

A co mowi lekarz? Zakladam ze jak masz zdiagnozowana fobie to chodzisz do lekarza. Moze moglby jakies leki uspokajajace ci przepisac

w czasie sexu tez mialas drzenie?

odstaw kawę i wszystkie energizery. Przed dniem ślubu testuj środki uspokajające przed stresujacym dniem, przekonasz się co działa. Będzie dobrze. A na fobię społeczną psychiatra też coś przepisuje.

Po prostu niepotrzebnie się stresujesz.

Tak, chodzę do neurologa, który kazał zrobić szereg różnych badań. Wszystkie wyszły pozytywnie. Na ich podstawie stwierdzono drżenie samoistne. Przepisał lek propranolol, nie mam pojęcia jak na niego zareaguje, ale mam obawy przed jego rozpoczęciem. Dziękuję za dobre rady i czekam na kolejne. Ps. Na pytania dot. seksu nie odpowiadam...