Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Idiotkazemnie

Uzależnienie od flirtu

Polecane posty

Gość gość
chciało ci się tracić czas:D ile tych telefonów było? z iloma osobami? dlaczego rozmawiałaś z nimi? co cię przyciągało do ich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co k.rwa inni mają bardziej naj****e niż ja to powód do radości, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawość, dobrze nam się pisało. Mam na myśli życie, problemy. Doszło do telefonow. Dobrze się dogadywalismy, nie widziałam nic złego w kumpelskiej rozmowie, aż do teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i o co chodzi? myślałam, że z wieloma rozmawiałaś i nie tylko rozmawiałaś:D moim zdaniem mocno przesadza/sz rozmowa to nie zdrada i należy to uświadomić małżonkowi w końcu na kafe tez siedzisz i rozmawiasz z przystojniakiem szczerym, jak na to mąż reaguje, nie jest zazdrosny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na/rą/ba/ne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz że mi uwierzy że tylko rozmawialismy? Raz się wkurzyl za forum bo fakt siedziałam za długo. Ale rozmów mi nie wybaczy. Powiedział" on tego tak nie zostawi" A jak zacznie dzwonić sprawdzać skąd wiem co mu nagadaja? Nie wiem co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Szczery za poświęcony czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto ma nagadać? ponoć rozmawiasz z jednym panem:D a co chce z tym zrobić? póki co rozmowy nie są zabronione, a jeśli z takiego powodu chciałby się rozwieść to (współczuję wyboru męża) raczej szuka na ciebie haka i planuje odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powód zawsze sie znajdzie, dla chcacego nic trudnego, może nie składasz bielizny jak jego mamusia, albo nie zmywasz naczyń zaraz po obiedzie albo za dużo wydajesz pieniędzy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Już nic nie wiem. Oprócz tego, że rozpieprzam sobie życie. Na własne życzenie. Dobrej nocy choć dla was, bo ja ani nie zasnę, a i pisać już sił nie mam. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty rozpieprzasz? wina zawsze jest po obu stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego rodzice o wszystko się mnie czepiają. Ubiór, makijaż, że za dużo autem jeżdżę, że kasę wydaje, .Dzwonią skarżą do męża.. Kurde kocham go, i niszcze to uczucie. Sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja wina. Flirt, jego zazdrość, rozmowy tel. Wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po obu stronach on powinien ciebie bronić przed rodzicami :) wiadomo, że zawsze będą uważali cię za osobę która ukradła ukochanego syna, złapała Pana Boha za nogi niewystarczająco ładna, zgrabna, mądra i bogata dobranoc, moim zdaniem to prowo ale zamądrowałam się i mi moje przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak coś się wyklaruje, przyjdę tutaj i napiszę. To nie jest prowo. Jestem w okropnym stanie psych. Nikomu tego nie życzę. Czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×