Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaufały byście uczuciu na całe życie od pierwszego wejrzenia?

Polecane posty

Gość gość
15.16 pewno warto. Tylko czy po tym czasie dalej będzie tak smakować to szaleństwo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na samej chemii niczego nie zbudujesz, bo seks i pożądanie to tylko niewielka część naszego życia. Chemia owszem jest ważna, ale dopasowanie charakterów jest dla związku ważniejsze, poza tym jest jeszcze coś takiego jak lojalność, zaufanie, poczucie bezpieczeństwa, miłość, przywiązanie, szczerość, szacunek... bez tego nigdy nic nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czy po tym czasie dalej będzie tak smakować to szaleństwo? usmiech.gif liczę że jeszcze lepiej, bo w pełni świadomie To tak jakby poznać kogoś przez przeznaczenie, ale samemu go wybrać nie dlatego tylko ze się pojawił, ale dlatego że tego chcę wtedy próbować szczerze ryzykować i oddać, zrobić wszystko żeby wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.29 pięknie to opisałeś Czy Ty zaryzykujesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież nie oszukujmy siebie, wiele osób da wiele żeby sobie wmówić tę chemię, bo np. są sami, zawiedli się, chcą spróbować coś nowego, w coś wierzyć itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to o czym piszesz... to wynik narzutu życia społecznego, .... wraz z ilością (ludzi) przyszło to uporządkowywać, wiadomo, każdy dąży do jak najlepszego dla siebie i krewnych, to wynik społecznego układu. Człowiek jako system ma własne pragnienia potrzeby i to jest zapisane w genach i o tym piszę, życie społeczne to inna bajka, ALE również ono jest determinowane prze jednostkę, której chemia "uderza do głowy" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cały czas ryzykuje, o siebie jestem pewien tylko zawsze gorzej z drugą połówką;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale życie jest TYLKO JEDNO, tak samo można tylko raz coś wybrać, z reszty trzeba rezygnować" Bo co? :D Jeden facet na całe życie, czy jak? :D I do tego koniecznie trzeba z tym facetem wchodzić w związek? Możemy poznawać ludzi i wybierać swoje otoczenie, tak samo to MY wybieramy partnera, a nie jakieś "przeznaczenia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie społeczne miałoby być wyłącznym tworem człowieka? :D Przecież za tym wszystkim stoi ewolucja - to ona kierowała człowiekiem by tworzył społeczeństwa, które miały zapewnić mu przetrwanie. I przetrwały te mechanizmy które są konieczne - mechanizmy społeczne także mamy wrodzone. Chemia może być traktowana jak zęby mądrości czy wyrostek robaczkowy - utraciły swoją funkcję. Albo się podpieramy teoriami ewolucyjnymi w całości, albo je olewamy - a nie wybieramy co nam pasuje, a resztę deprecjonujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się wydaje że są 2 powiedźmy koncepcję, recepty na związek (albo jak ktoś woli podejścia, jak zwał..) 1. tzw. docierania się, że ludzie w miarę upływu czasu doszlifowują się jak dwa kamienie aż niby będą w końcu pasować. Plus: też jakieś to zawsze iskry, Minus: mogą się stać swoimi wzajemnie zakładnikami.. 2. można nazwać, głębokiej wody, szukamy tego co spowoduje że wszystko już będzie jasne; Plusy: nie ma większych iskier, Minus: nigdy nie wiadomo co siedzi w drugim, bo nie jest to łatwe w tym wariancie oczywiście nie kończy się tylko na znalezieniu, ale także dalszej pracy. W drugim wypadku zaufanie i pewność jest chyba większe niż w pierwszym, ale bardziej ryzykowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chemia* może być traktowana jak zęby mądrości czy wyrostek robaczkowy - utraciły swoją funkcję. x * chemia jedynie w kontekście chuci na pierwszym spotkaniu, jako podniecenie seksualne wciąż jest potrzebna do stosunku (przynajmniej na razie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako podniecenie seksualne wciąż jest potrzebna do stosunku x Ale to dotyczy głownie kobiet, facet jest w stanie się podniecić na pstryknięcie palcami, wystarczy że zachce mu się seksu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się wydaje, że nie ma PRAWDZIWEJ miłości bez czegoś niepojętego, magicznego, czegoś poza nami, co nie ma nic wspólnego z jakąś ewolucją itd. To coś co decyduje o tej prawdziwej, powstało i istniało zanim ewolucja miała jakiekolwiek znaczenie Można mieć kilku partnerów przez całe życie, ale tylko jeden będzie niemal idealnym twoim uzupełnieniem ps. skoro jesteś jedna jako całość, to przecież nie mogą uzupełniać Ciebie niezliczone liczby osób Tylko jedna będzie mogła być zbliżona do tego ideału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa miłość to nie seks, on nie trwa całe/większość życia ;-) Seks przy tym uczuciu jest niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To coś co decyduje o tej prawdziwej, powstało i istniało zanim ewolucja miała jakiekolwiek znaczenie" No z tego co wiem to ewolucja ma znaczenie od miliardów lat. Ale mówisz, że jest inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chemia jest właśnie odróżnieniem tego co wrodzone, a tego co nabywamy społecznie, myślisz, że człowiek nie jest wstanie przetrwać rodząc się w buszu bez całego narzutu życia w społeczeństwie, myślisz że nie znajdzie drogi by rozpropagować własne geny? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.35 rozwiń :) Jak ryzykujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewolucja dotyczy przeważnie organizmów, ale nie tego z czego powstały, ich cząstek pierwotnych i składników tak jak pierwiastki chemiczne te podstawowe z tablicy nie podlegały ewolucji lecz raczej reakcji między sobą tak samo cząstki elementarne są dalej takie same, inaczej być nie może podlegają tylko odkryciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100% nawet sobie nieufam bo nie zawsze nad wszystkim panuje np. upadek a co dopiero komuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tę waszą chemię to można o dupę potłuc, ile razy zdarzyło się tak, że ktoś stracił głowę na widok drugiej osoby, a po 5 minutach rozmowy cała ta chemia poszła się jeb....ć :) Ta chemia i to pierwsze wrażenie, to nic innego fascynacja tylko i wyłącznie wyglądem, swoim wyobrażeniem o tej osobie. Na szczęście ta "chemia" dotyczy głównie kobiet, faceci myślą bardziej racjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Taa, przy wielkim wybuchu/innym zjawisku powstała miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Na szczęście ta "chemia" dotyczy głównie kobiet, faceci myślą bardziej racjonalnie. " Tak, dlatego w klubie to kobiety się dobierają do facetów, a nie odwrotnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i oto chodzi, to nie jedyny środek do celu, ale pierwszy któremu ulegamy, i który da o niebo więcej satysfakcji niż sucha kalkulacja :) (często oparta na błędnych założeniach, bo wydumanych lub nabytych od niewłaściwych stereotypów :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to do tego od ewolucji.. i dopasowaniu społecznym jak wytłumaczysz, że są osoby które mają gdzieś społeczeństwo, normy, reprodukcję itd a i one znajdują swoje idealne połówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ilość ci wszystko wybaczy :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to gra va bank, nie towarzystwo wzajemnej asekuracji inaczej zapomnij o prawdziwym uczuciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewolucja prócz przetrwania oznacza ciągłe udoskonalanie ;) Więc owszem, w buszu człowiek da radę się rozmnażać, ale większość jego "rozpropagowanych genów" umrze. Czy samodzielnie oprze się chorobom? Nie. Czy pokona stado hien? Nie. Czy w razie choroby będzie w stanie utrzymać swoje potomstwo? Nie. Przecież nawet u zwierząt istnieje życie społeczne - a piszecie jakby to było niesamowicie wyjątkowe u człowieka, jakby to jakaś działalność uboczna była. x I jedynie psychopaci mają realnie gdzieś społeczeństwo. A takie teksty "jestem buntownik, więc zasady społeczne mnie nie dotyczą" są na poziomie nastolatka. Póki masz DNA człowieka, brak uszkodzeń w mózgu to zasady i wartości społeczne ZAWSZE będą na Ciebie wpływać. To w jaki sposób to już jest bardziej skomplikowana kwestia, ale nie istnieją ludzie którzy są POZA. Chyba, że na bezludną wyspę wyrzucisz noworodki, ale to się skończy niefajnie. Ba, nawet jak niemowlęta odetniesz od takich zachowań społecznych jak rozmowa czy okazywanie czułości, staną się bardziej chorowite i słabsze i jest to udowodnione (co więcej, historie o eksperymencie sprzed kilkuset lat pozwalają przypuszczać, ze gdyby rygorystycznie odciąć dzieci i nie robić nic prócz karmienia to zmarłyby). Bo nie będą od małego nabierać wzorców społecznych wobec czego dla gatunku będą mniej przydatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałem na myśli osoby, które np. nie przejmują się że są samotne, że nie mają dzieci (takiej potrzeby) itd. np. artyści, wolne zawody, jakieś specyficzne tryby życia (podróżnik, naukowiec itd) nie szukają, nie interesują ich z założenia "normy społeczne" jak rodzina, dzieci, małżeństwo żeby gatunek przetrwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na forum widać brak rozróżnienia, tzw. prawdziwej miłości i czego pomiędzy, tzn. - pożądaniem 1. «silny pociąg fizyczny» 2. «wielka chęć posiadania czegoś» - a przywiązaniem tj. «uczucie sympatii i silnej więzi emocjonalnej»

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×