nienawidzę swojej pracy

Cześć, proszę osoby postronne o radę. Nie znoszę swojej pracy, zakresu obowiązków jakie muszę wykonywać. Trzyma mnie tam jedynie pensja. Zarabiam 2600 na rękę, a pracuję od dwóch lat. Niedawno skończyłam studia. Nienawidzę tego co muszę tam robić, owszem mam niezły zapie*dol ale są to zadanie nie wymagające mózgu, mało ambitne, codziennie to samo, zero rozwoju, jestem recepcjonistką, ale robię wszystko, nie jest to stereotypowa praca, gdzie recepcjonistki siedzą za ladą i piłują paznokcie, ja naprawdę ciągle biegam i coś załatwiam, pracownicy przychodzą do mnie z każdym problemem i pierdołą, wszystko muszę załatwić JA. Tak jak napisałam to nic trudnego ale jest tego tak dużo i jest to tak niewymagające mózgu, że rzygać mi się chcę jak o tym myślę. Dodatkowo przy tym wszystkim muszę oczywiście być ciągle uśmiechnięta i udawać, że jestem szczęśliwa. Podczas gdy tak na prawdę mam ochotę wystawić do wszystkich środkowy palec, muszę obdarzać ich "szczerym" uśmiechem. Czuję się w tej pracy jak w więzieniu-nienawidzę jej i chciałabym odejść, ale boję się, że nie znajdę lepszej, dodatkowo, że jest to praca, gdzie mam szanse rozwoju ale muszę na nie poczekać 1-3lat. Nie wiadomo dokładnie kiedy. Tylko, że każdy dzień coraz bardziej mnie wykańcza. Boję się, że nabawię się jakiejś choroby z frustracji...

to do burdelu idz pracowac k****o

Ja bym została, zawsze może być gorzej, dużo gorzej

up

ile ja bym dała za taką pracę. Doceń..pracowałam 7 lat na stanowisku wymagającym mózgu. Skończyłam na totalnym wycieńczeniu organizmu w szpitalu. Rok się podnosiłam i jeszcze nie jest dobrze :( Marzę o pracy jak twoja

jeśli jesteś niezadowolony z obecnej pracy to spróbuj poszukać nowej..na przykład wśród ofert na gowork

ja też nienawidzę swojej, jest stresująca, psychicznie siadam ale nie mam widoku na inną :(

Dokładnie nie tak łatwo znaleźć inna i tak sie jest w jakimś potszarzku

czasem czuję się jak niewolnik, który nie widzi wyjścia z sytuacji :( pracuję w tym samym miejscu wiele lat i nie widzę końca :( niestety nie mam znajomości a co gorsza pomysłu na coś innego, wlazłam w g..... i siedzę w nim .....

Tak to się tylko wydaje, że recepcjonistki siedzą i tylko się uśmiechają, a naprawdę to nie taka lekka praca. Nie każdy nadaje się do tej pracy...