Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakim trzeba być powalonym,żeby desperacko brnąć w związki

Polecane posty

Gość gość

w których ludzie się tak naprawdę i są jedynie razem z desperacji,żeby kogoś mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tęż uważam, związki z desperacji są, nic nie zrobisz, wolna wola, każdy ją ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja naprawdę bym wolał samotność,a wiecie jak straszne potomstwo wychodzi z takich mieszanek genetycznych,ludzie którzy przeszkadzają sobie samym faktem,że żyją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
genetyka rządzi się własnymi prawami, nie miesza jej do tego, skoro tak wybrała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest może genetyka.siostra jest wykapanym ojcem z charakteru,ja bardziej wdałem się w matkę ( chociaż do końca też nie ),nasza rodzina powstała tylko dlatego,że ojciec był zdesperowany a matka nie potrafiła powiedzieć mu s********j,siostra najchętniej zabiłaby mnie za sam za fakt,że żyję,to nie jest może genetyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i masz rodzinkę, szukasz dziury w całym, albo św graala hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasza rodzina wyglądała tak,że ojciec denerwował matkę,wkurwiał ją prawie wszystkim,nie okazywała mu do tego,ale to czuł,powodowało to u niego kompleksy,które wyładowywał w awanturach,w złośliwościach o byle gówno,i tak wyglądały moje relacje z siostrami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chciałbym się urodzić w takiej rodzinie,ludzie którzy mniej lub bardziej przeszkadzają sobie wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy człowiek sobie przeszkadza i potrzebuje nawzajem, nie ogarniasz tego, tu chodzi o kompromis, wiesz więcej idź na ustępstwa inaczej zniszczysz to na czym ci zależy, chodz nie rozumiesz do końca, posłuchaj nie ma nic ważniejszego niż rodzina,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie rozumiesz,że są różnice między ludzmi,że nie ma szans na żaden kompromis,po prostu będziesz odczuwać dyskomfort z samego faktu,że ktoś taki żyje,nie wiem z czego to wynika,pewnie z jakichś pierwotnych instynktów nie do końca zbadanych w,tak jakbyś czuł obcego,wrogiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te różnice nie do przeskoczenia widać dobrze na przykładzie sporów politycznych,ideologicznych itd.niekiedy te spory są ostre,ale ciekawe,ale niekiedy ci dyskutanci odczuwają aż dyskomfort,że ktoś taki istnieje i żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w stałym związku ze swoją od 8 - smego roku życia i nigdy jej nie zdradziłem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×