Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martuśka12345

Wścibska koleżanka

Polecane posty

Gość Martuśka12345

Witam! Mam problem i już nie mam pomysłu, jak sobie z tym radzić. Mam taką koleżankę, znamy się prawie 10 lat. Kiedyś dogadywałyśmy się lepiej, teraz mnie coraz bardziej irytuje. Co miesiąc przy okazji wypłaty wypytuje mnie, ile z mężem mamy na utrzymanie. Ona chętnie mi wykłada na ławę swoje wydatki i przychody i w zamian oczekuje tego samego. Na początku jakoś to po mnie spływało, potem zaczęłam się wykręcać, nie podając konkretnych kwot, tylko zbywałam ją tekstami typu "mało, nie wiem, jak przeżyjemy w tym miesiącu" albo "może i sporo zarobiliśmy, ale mamy dużo wydatków". Od poniedziałku od rana już mnie wypytuje, czy już przyszły nasze wypłaty. Póki nie kłamałam (bo przyszły dopiero dzisiaj), jakoś szczególnie mnie to nie denerwowało. Teraz aż unikam wejścia na facebooka, bo mam powiadomienie, że ona napisała :( miałyście też tak? Może ma ktoś pomysł, jak się wykręcić od rozmów o finansach, nie raniąc przy tym koleżanki? :( z góry dzięki i pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedzieć po prostu, ze nie lubisz rozmów o finansach. Jak będzie drążyła temat to powtarzaj ''krepują mnie rozmowy o finansach'' i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×