Jak namówić żonę do miłości???

Napisz tak mniej więcej ile masz lat? Mam kilku znajomych z takim problemem jak Ty ale to raczej ciągłe konflikty ich rozwalają i nie potrafią ze sobą już sypiać.

Mniej więcej sześćdziesiąt. Nie sypianie ze sobą nie oznacza braku seksu. Seks jest ale taki jakby go nie było.

Znajdz sobie wirtualna przyjaciolke, a potem wszysto moze sie zdarzyc. Taka znajomosc na pewno zmieni Twoje podejscie, na mniej zasadnicze:)

To trochę wyjaśnia sprawę, bo jeśli nie masz młodszej zony to ona po prostu ma tak niski poziom hormonów, że jej to niepotrzebne. Niestety- to samo życie.

Niby fajna rada ale wierność to nie puste słowo. Jak to pogodzić? Raczej się nie da.

Wiernosc...tylko wtedy ma sens jeśli jest uczucie i oddanie. Taka wirtualna znajomość do niczego nie zobowiazuje, ale jestem pewna, ze pozwolilaby poczuc cos czego dawno nie odczuwales...a być może nigdy wcześniej.

Tak już jest ludzie się czasem nie dobiorą pod względem swoich potrzeb seksualnych bo jeżeli ten stan trwa od dawna to raczej żona nie miała nigdy takich potrzeb jak Ty, ludzie tu różnie piszą czasem to facet nie ma ochoty i kobiety się skarżą że im brakuje. Niestety zazwyczaj to prowadzi do zdrady więc nie ma na to rady:(

Do zdrady trzeba dojrzeć, to jest proces. To ze piszesz tu o swoim problemie, otwierasz sie, znaczy ze masz potrzebe powiedzieć o tym, a to już jest jakies działanie.

Czy ona potrzebuje jakiś środków farmakologicznych aby być uległą? Sam już nie iem co można jeszcze zrobić. tak bardzo potrzebuję czułości, zwykłego przytulania no i przy tym choćby odrobinę chcianego a nie wymuszonego seksu.

I co, żadnej odpowiedzi, dobrej rady nie dostanę?

Nie wiemy jak Ci pomóc ;)