Jeśli mialas cc na zyczenie to nie jestes prawdziwą matką

i nie kochasz swojego dziecka, bo nie poświęciłaś się dla niego.Jesteś egoistką, myśląc tylko o swojej wygodzie , żal mi ciebie ,bo jeżeli nie mogłaś tyle zrobić dla swojego dziecka to pewie nerki też byś mu nie oddala w razie potrzeby "bo bedzie bolalo" .....

i ja sobie nie zycze, zebyscie mialy te cesarki na zyczenie w panstwowych szpitalach, bo wy tam cos odpalicie lekarzowi za skierowanie ,ale to nie idzie do kasy szpitala tylko w prywatyna lapke lekarza, stac cie to wypiueprzaj do prywatnej kliniki i rodz jak chcesz .

buahaha idz dziecino ze swoim dzieckiem na spacer i badz dobra matka, bo siedzenie na kafe nie sprawia ze jestes super mamuska

zal ci d**e sciska, bo masz c**e jak wiadro? ty to sobie mozesz "po-nie zyczyc" - nikogo to nie obchodzi krowo rozplodowa :)

po co wam te dzieci byly skoro nawet tyle nie moglyscie dla nich zrobic? W ciaze nie balas sie zajsc a urodzic juz tak? jestes pusta jak beben

a jak ktoś nie ma dla swojego dziecka miliona na koncie to jest durniem, ależ macie pomysły na temat, gratuluję. u niektórych kobiet głupota mózgowa rozprzestrzenia się niczym rak

Pierwsza byla na zyczenie i druga tez bedzie. A ty autorko mozesz kupic masc na bol tylka.

faceci powinni was tylko w anal posuwac, skoro boicie sie rodzic :D

Ciebie w sumie tez bo masz wiadro.

to jakaś alkoholiczka pisze

Ciekawe zatem kto jest matką mojego dziecka :)

Moja du:pa jest od sra:nia a moj maz nie jest gejem zeby miec takie zapędy. Stac mnie i sobie załatwiłam cc. Dziecko śliczne i zdrowe ja takze w barzo dobrej kondycji czego o Tobie autorko napisać nie mozna. Idź na operacje tego wiadra ktore to masz po SN

widac po komentarzach typu "masz c**e jak wiadro", ze niektore kobiety sprowadzaja cala swoja wartosc do ciasnosci swojej pochwy po porodzie, dlatego tak chetnie poddaja sie cc na zyczenie, majac na uwadze przede wszystkim dobro swojej pochwy, a pozniej sie licytuja na forum ktora ciasniejsza:(

Ja mialam cc na zyczenie nie przes strach przed bolem, tylko przez strach ze neda komplikacje dziecko bedzie niedotlenione, lub z porazeniem (mam w rodzine AZ DWA takie przypadki)dlatego dla jego bezpieczenstwa zdecydowalam sie na cc. myslisz ze matki tak chetnie daja sie kroic i ze to nie jest bolesne ? Ja to zrobilam zeby moje dziecko urodzilo sie zdrowe a Ty autorko jestes bardzo ograniczona i zacofana osoba. Sa matko ktore po porodzie naturalnym zostawiaja swoje dzieci w szpitalu, lub co gorsza wyrzucaja przez okno. Skoro myslisz ze wybor porodu jest miara milosci to musisz byc strasznie glupia.

wybor porodu jest podstawowa czynnoscia ,ktora swiadczy o poswieceniu dla dziecka, jezeli ty juz na dzien dobry nie mozesz sie poswiecic i troche pocierpiec to pelen szacun....Takie matki nawet nie potrafia sie przyznac ze sie baly, wszystkim wmawiaja ze mialy jakies skierowania do cesarki jedna na oko jedna na plecy a jedna na r*******y mozg....zal mi was , bo spłodzić dziecka to sie nie balas

Autorka jest tak glupia ze nawet czytac nie potrafi. Masakra jaka idiotka

a ja nie miałam ochoty na wycie na sali porodowej i nie chciałam mieć leju po bombie między nogami po sn :( 2 x cc na życzenie :) :) :)

Porod to podstawowa czynność? A karmienie piersią? A wstawanie w nocy? A wychowywanie? A uczenie dziecka? A zabawa z nim? A przytulenie i milosc? Itd? To kurfa juz nic nje znaczy??? C***j ze sie staram jak nie wypchnelam dziecka przez ci;pe fo znaczy ze sie nie poświęciłam? A moje ciało i całe zycie? To nic? Kretynka z Ciebie autorko Nie, nie sprowadzam swojej całej egzystencji do ciasnosci na dole ale o sobie tez myśle bo w tym wszystkim istnieje jako kobieta atrakcyjna a nie rozciągnięty wór na ziemniaki.

Głównie orze KOMPLIKACJE okołoporodowe nie chciałam rodzic SN. Pozniej dopiero myślałam o bólu (przeciez jest znieczulenie) i robieniu PiS siebie i o tym ze moge miec wiadro. Kocham siebie, zawsze miałam powodzenie nawet w ciazy dostawałam komplementy. Nie zamieniłam sie z czasem zajścia w ciaze w Oblesla gruba matrone. Nie zamieniłam sie w matkę Polkę cierpietnice-co to, to nie! Jestem KOBIETA i jak dla mnie wazne sa sprawy tam miedzy nogami bo tez istnieje w tym wszystkim.

dziewczyny drogie ale po co wy odpowiadacie na takie durne prowo?? 0/10

szczerze tez nie rozumiem kobiet, które z obawy o "ciasność" pochwy wybrały cesarkę... Rozumiem, ze można bać się bólu, że można bać się o dziecko. Natomiast to, czy ktoś jest "prawdziwą matką" to chyba czas pokaże a nie rodzaj porodu :)

a co to koncert życzeń? jesteś tylko małym gówienkiem w tym kraju spośród 40 mln ludzi i twoje zdanie jest tyle samo warte co te małe gówno- czyli ty. ja na pewno zamierzam rodzić przez cc bo się boję i co cię to obchodzi. mam w dupie czy ktoś sobie myśli że jestem złym człowiekiem bo boję się porodu. abstrahując od tego tematu, uogólniając i stawiając się w pozycji normalnego człowieka: patrzcie na koniec własnego nosa i pod swoją dupę. ewidentnie w tym kraju istnieje jakiś syndrom wpierda**nia się w życie innych. czy to na prawde takie trudne zająć się sobą? jesteś aż tak ograniczona umysłowo? założę się że jesteś z jakiejś zabitej dechami wiochy jakiejś części polski C bo twoje ograniczone rozumowanie i pojmowanie świata jest jak ludzi z krajów trzeciego świata/aborygenów czy coś

Ciekawa jestem czy wy głupie kobiety leczycie lub wyrywacie zęby bez znieczulenia tak dla cierpienia, boze jak slysze takie cos to slabo mi sie robi

dziewczyny rzucacie sie sobie do gardel, bo jakas walnieta malolata was podpuszcza. Co za roznica jak kto rodzi, wazne ze robi to tak jak chce, jesli ma taka mozliwosc. Troche szacunku miejcie dla siebie, a nie sie od wiader czy kretynek wyzywacie.

Przestańcie się wkurzać jakąś idiotką.Pewnie nie ma innych zajęć to napisała idiotyczny post.Mnie to lata co ta idiotka napisała.Nie zamierzam pisać komentarza do tego beznadziejnego postu.Wam radzę to samo.

Ja miałam 2 naturalne porody, teraz chodze z miesem miedzy nogami, wypadła mi przednia i tylna sciana pochwy... Tyle tej dumy mam z tego, ze rodziłam naturalnie... Ze teraz tylko czekam az zaczne jeszcze szczac i srac pod siebie, bo seksu juz uprawiac nie moge... Tak jestem dumna matka... Kaleka matka...

Dodam jeszcze ze c**e własnie mam jak wiadro tak popękałam... Mam z czego byc dumna... Ze do konca zycia bede sie trzymac za majrki, zeby mi wszystko nie wypadło... Wiesz autorko jaka to duma zobaczyc swoja własna pochwe na zewnatrz... Życze ci żebys i ty tego doczekała to przestaniesz pueprzyc durnoty...

Hahahha nie, nie sa prawdziwymi matkami, tylko tatusiami. Czyzby tabletki sie skonczylo? Zeby nie bylo, rodzilam naturalnie ale nie czuje sie w niczym lepsza od osob po cesarce

Prowo z beki z amusiek na forach.

a mnie wali twoje zdanie autorko mimo że masz do niego prawo :-D :-p