Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co może czuć osoba gdy jej potencjalną miłość spotyka tragedia?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o taką sytuację np. Gdy dwie osoby są w sobie zakochane, ale nie są razem, bo dopiero się poznają, lecz chemia i uczucie wisi w powietrzu, marzą by być ze sobą i wszystko zmierza ku temu, kiedy nagle wydarza się tragedia. Jedno z nich ulega wypadkowi i jest niepełnosprawne, albo zapada na jakąś ciężką nieuleczalną chorobę. Czy wtedy to drugie wycofa się z relacji, jeśli tak czy to oznacza że to pierwsze nie kochało czy po prostu nie jest w stanie udźwignąć tego ciężaru? Wczujcie się w rolę tej zdrowej osoby i powiedzcie co Wy byście czuli i co zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napluc na parszywy ryj osoby ktora zaklada taki topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:05 Możesz to jakoś rozwinąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozne uczucia moga targac nami w takich chwilach. nie wolno chyba nikogo obwiniac jak nie wytrzyma cisnienia i ucieknie od kalectwa. wszystko zalezy od psychiki i stopnia zaradnosci tej drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moją miłość największą kochalabym nadal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochałabym jeszcze bardziej i byłabym schorowana jak moja miłość....chorowałabym z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chorowalabym z nim. Byłabym silniejsza niż zwykle, żeby mu pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bożż..wiadomo ,że duchowo trzeba wspierac :)! lecz skoro nie ma sie kontaktu . czytaj ze zrozumieniem :D! to i nie ma mozliwości wsparcia , ale wewnętrzenie przecież martwisz sie o t aosobę i cierpisz razem z nią :) takze chorowałabym " dalej z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×