Niebywałe! Komorowski wyniósł z Pałacu Prezydenckiego kilkaset przedmiotów.

Odpowiedzialność prezydenta: http://tnij.org/ida6fy7

"Za pracę KP odpowiada jej szef. " Prezydent tego szefa osobiście powołuje, więc za niego odpowiada. Komorowski wybrał takich ludzi jakich wybrał i niech się teraz nie wymiguje od odpowiedzialności.

Za co odpowiada prezydent masz w linku powyżej.

Prezydent tego szefa osobiście powołuje, więc za niego odpowiada. xxA więc gdyby coś ukradł szef kancelarii to moralna odpowiedzialność spadłaby na Komorowskiego.Natomiast szef odpowiada za to co sie dzieje w kancelarii i za pracę jej pracowników.

Na koniec dodam, że za rzeczy materialne osoba podpisuje odpowiedzialność przy przejmowaniu majatku którym ma administrowac czy zarządzać.I to ta osoba odpowiada za rzeczy czyli za te obrazy itp.

To o czym ty piszesz to konstytucyjna odpowiedzialność Prezydenta RP rozumianego jako urząd. Istnieje jeszcze odpowiedzialność Bronisława Komorowskiego jako obywatela.

Jak mu cos udowodnia to tak

dopóki PO nie zostanie odsunięte od władzy włos mu z głowy nie spadnie to pewne

szefem prokuratury jest czlowiek wskazany przez L.Kaczynskiego

Jak widzę nikt nie zauważa, że po Kaczyńskim mieli 2 tygodnie na opróżnienie pałacu i kancelarii. I to był wielki błąd, ze na to zezwolono. Bo nie są do dokumenty partii a głowy państwa. A znalazło się tam zapewne wiele ciekawostek, które może za ileś lat poznamy, teraz są na Żoliborzu w jednym domu. Dokumenty dotyczące spraw państwa. Ciekawostka światowa. Inna sprawa, nikt potem nie robił poważnej inwentaryzacji, czy porównywał z tym co było. Mogły zniknąć również i 5 lat temu. A teraz wiedząc co było wcześniej, można łatwo rzucać oskarżenia.

"szefem prokuratury jest czlowiek wskazany przez L.Kaczynskiego " Lech Kaczyński nie miał dużego wyboru. Musiał wybrać prokuratora generalnego spośród dwóch kandydatów przedstawionych przez KRS (ta sama sitwa co PO). Poza tym prokurator generalny nie ma specjalnie dużej władzy.

Przecież Komor jako Marszałek Sejmu dosłownie chwilę po katastrofie w Smoleńsku wparował do pałacu i zabezpieczył wszystkie dokumenty na którym zależało jego mocodawcom (WSI). x "Inna sprawa, nikt potem nie robił poważnej inwentaryzacji, czy porównywał z tym co było. Mogły zniknąć również i 5 lat temu." Mógł tam być także latający słoń i lampa Aladyna. Wszystko ukradli wredni pisowcy. :O

bk z wyborców PO tak bezkrytycznie głosować na złodziei :D

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Malgorzata-Sadurska-zapowiada-raport-otwarcia-z-kancelarii-prezydenta,wid,17983882,wiadomosc.html?ticaid=115f86&_ticrsn=3 X Katarzyna Adamiak-Sroczyńska, dyrektor biura prasowego kancelarii Prezydenta, poinformowała w rozmowie z Wirtualną Polską, że pismo ws. willi w Klarysewie zostało złożone do prokuratury. W czwartek ma zostać upubliczniony raport z pięciu lat działalności Bronisława Komorowskiego. Szefowa Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy Małgorzata Sadurska mówiła na początku tygodnia, że prezydencka posiadłość została ogołocona z mebli i całego wyposażenia. Rzeczniczka poprzedniego prezydenta, Joanna Trzaska-Wieczorek, w rozmowie z WP nie chciała komentować tej informac

ale te pisiory są bohaterskie, przeczytały spisy mebli i od razu z tym do telewizji :P to psychologia, ma maluczkim dać wiarę w uczciwość pisiorów. ale w sumie prawda, że sprawę trzeba wyjaśnić, czyli posłać tabun NIEZALEŻNYCH dziennikarzy do ludzi odpowiedzialnych fizycznie za kancelarię i majątek.