Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Zazdrosc mojej rodziny nie zna granic

Polecane posty

Gość gość

odkad wyszlam za maz moja rodzina by mnie zjadla, doslownie, zawsze bylam cicha osoba a tu po slubie z mezem coprawda nieodrazu ale po kilku latach kupilismy mieszkanie-za gotowke, ale to byla nasza ciezka praca, moj brat od roku sie nie odezwal, moja siostra wy[isuje mi smsy ze jestem glupia, napewno zostane sama, mamy synka malego itp szkoda pisac, matka caly czas dogaduje ze powinnam teraz na nia wydawac, mimo za sama ma 2 mieszkania, zapytalam czemu: przeciez my sie dopiero dorabiamy, ja mam mieszkanie ae reszta twoich dzieci nie ma nic, nie dorobili sie ale maja czas, tzreba byc pracowitym I oszczednym, wzielam ja kidys na wycieczke I swoja tesciowa ktora lubie zeby bylo sprawiedliwie, to moja matka caly czas mi docinala az nie moglam uwierzyc, przeciez jestem jej corka powinna si cieszyc ze jej dzieci nie zyja w kartonach na ulicy, zadne z mojego rodzenstwa nigdzie jej nie wezmie ale ona ma do mnie pretensje, masakra, a najgorsze chamstwo to takie ze przed slubem mowilam zeby nie dawali mi zadnego prezentu, ale ojciec sie uparl I dali mi pare zlotych, ktore lezaly u matki w domuskad pochodze, po slubie matka powiedziala ze wydala..bo ona pol zycia siedzi na utrzymaniu ojca wiec nie mogla zniesc mysli ze ojciec chcial mi dac cos w prezencie slubnym, wesele sama zrobilam za tylko swoje I meza pieniadze....znam takich przypadkow duzo kiedy matki sie odwracaja od swoich dzieci, ale czemu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×