Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_katja

Co mam zrobic kiedy moj facet traktuje Mnie jak obcego czlowieka?

Polecane posty

Gość gość_katja

Witam... Mam ogromny metlik w glowie bo nie wiem czy ja cos zlego robie czy po prostu to juz nie jest milosc? Jestem w zwiazku z facetem (jestesmy ze soba rok) o ktorym myslalam, ze jest moim marzeniem. ale niestety moje szczescie szybko minelo. Po 9 miesiacach znajomosci na odleglosc i goraczkowych odwiedzinach co 3 tyg (inne kraje) zamieszkalismy ze soba bo bylismy pewni co do siebie, bardzo zakochani, we wszystkim sie dogadywalismy, doslownie jak bardzo dobrzy przyjaciele. Ja przeprowadzilam sie do niego, zostawilam kraj, rodzine, prace, przyjaciol. Po jakims miesiacu zauwazylam, ze robie sie dla niego niewidoczna. On nie chce ze mna rozmawiac, kochac sie, czy nawet przytulic. a ja tego bardzo potrzebuje:( Dziwi mnie to strasznie bo w koncu bardzo chcial zebysmy zyli razem. Mowie mu, ze potrzebuje ciepla, normalnosci itp. jego jedna odpowiedza jest: "ale przeciez jest wszystko dobrze" . Szukam pracy tutaj, ale przeciez to bylo wiadomo, ze to zajmie mi troche czasu. cierpie i nie wiem co robic. W weekendy spotyka sie z kolegami, spedza z nimi wiecej czasu niz ze mna (chodzi o czas aktywny, rozmowy itp - bo ze mna jest faktycznie fizycznie w domu, ale nie odzywa sie do mnie za wiele, tylko oglada tv. pytalam czy chce zebym sie wyprowadzila, kategorycznie zaprzecza. rozmowy z nim nic nie daja. Obiecuje poprawe i nic z tymi obietnicami nie robi. Czy to jest normalne czy po prostu marnuje sobie zycie?:( jego biernosc mnie zabija. co byscie zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... Rozmawiałaś z nim tak porządnie, czy tylko dopytywałaś się w "przerwach na reklamy"? Bardzo jest ważne, w jaki sposób mówi sie o swoich potrzebach. I kiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kajka
rozmawialam, porzadnie, nie w przerwach na reklamy, bez pretensji, chodzilo mi o konstruktywny dialog. zrozumial moj punkt widzenia, bylo mu przykro z powodu jego zachowania, niestety nic sie nie zmienilo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy na pewno jesteście w związku? Z tego wynika, że wcześniej spotykaliście się co jakiś czas pewnie na seks a teraz ma cie pod ręką i bzyka więc po co ma się starać? Nie wiadomo co was łączy a on nawet się nie oświadczył czy nie zdeklarował. No tak zagraniczny facet pewnie co? a ty polka to on już wie jakie są polki i poznał na własnej skórze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kajka
gosciu wyzej, przeczytaj dokladnie co napisalam. wtedy sie ewentualnie wypowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne to jest. Ja bym tak nie chciała. Pure cierpienie dla ciebie, ta obojętność cię zabije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kajka
chyba bede musiala tak zrobic. jest mi niezmiernie przykro, czuje sie zle, ponadto go kocham. ale sila go do milosci nei zmusze :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×