Twoje zdanie.

Jakie macie zdanie o kobiecie która proponuje seks żonatemu facetowi. Chciała tylko się zabawić, postawiła sprawie jasno. Nie chciała więzi emocjonalnej, bo w bajki nie wierzy. On - ten facet, zakochuje się w niej. Dalsze msc w ciągłym kontakcie, bardzo intensywnym. Chemia, fascynacja, pożądanie..ale nie decyduje się na kolejny krok. ..Ich kontakt maleje, oboje uciekają od siebie. Ona? Okazuje się ze nie jest tak zimna i wyrachowana, w jej duszy coś gra. teskni i myśli, wie ile błędów popełniła. Chyba się zakochała. Jak ja nazwiecie?

Zraniona. Ta kobieta na pewno została kiedyś bardzo zraniona.

To wszystko jest niesamowicie dziwne oraz smutne

.. smutne.

bardzo smuutne...

masakrycznie smutne...no i co?:P

bezgranicznie smutne... :(

Idiotka ktora doswiadczyla karmy :)

Odpowiedzialność za teraźniejszość, strach przed .. to mogła być miłość? ..

typowa kafeterianka

biedny zonaty facet...pewnie stara babyjaga zlapala go na wedke i spakowala do pudelka z ktorego za nic nie mogl sie wydostac.ach biedny nieszczesny:(

Przyszła z gównem to dostała g****o.