Jestem zalamana

Jestem z chlopakiem od stycznia. On nie ma prawka wiec nigdzi nie wychodzimy siedzimy u mnie w domu. Prawko jeszcze robi od lutego i nie skoncyl. Od jakiegos czasu przyjezdza na wekend tylko w sobote o 20 a jedzie rano do domu. Przez dzien w ogole sie nie widujemy. Czuje sie zle w takim zwiazku nie spedzamy w ogole czasu razem w inny sposob niz siedzenie w domu. Bardzo go kocham ale mam dola z tego powodu :( Trzy tygodnie temu byl na kawalerskim Dwa tygodnie temu byl u rodziny z mama Dzisiaj byl u kolegi a pozniej pojechal do kuzyna i zostal u niego na noc - JA ZNOWU SIEDZE SAMA W DOMU Ciagle ma jakies wiadomosci na fb nic tylko koledzy, koledzy. Ja nie mam ani jednej kolezanki zeby sie z nia spotkac i pogadac. Czuje sie SAMOTNA W TAKIM ZWIAZKU Czasami mam ochote spotkac sie z jakims innym chlopakiem zeby mu zrobic na zlosc mimo ze go bardzo kocham, ale wiem jak to by sie skonczylo. Jestem zalamana ;( Czy ktos byl kiedys w podobnej sytuacji?

problemem jest to ze on ma znajomych a ty nie masz to normalne,ze spotyka sie tez z kolegami a nie tylko z dziewczyną moze sprobuj sie zaprzyjaznic z jego przyjaciolmi :P i bedziecie razem wychodzili do nich.