Do jakiego wieku jest dopuszczalna nagosc przy dziecku?

Maz przekonal mnie kiedys do spania nago i praktycznie tak wlasnie spimy od poczatku malzenstwa ale nasza coreczka ma juz prawie 7 lat i czasami w nocy potrafi przyjsc do naszego lozka i wtedy spi miedzy nami. Jestesmy oboje nakryci wiec nie ma problemu jednak rano maz wstaje do pracy i jak corka tez sie przebudzi to go widzi. Mowilam mezowi zeby czyste slipy wieczorem kladl pod lozko i rano zakladal pod koldra ale nie zawsze pamieta a ja tez czasem zapominam mu wieczorem przypomniec. Czy takie widoki nagiego ojca moga jakos niekorzystnie wplynac na rozwoj dziecka? Do tej pory nie zauwazylam niczego niepokojacego u corki ale wole dmuchac na zimne i spytac na forum.

ja czesto widywalam ojca latającego nago po domu i psychiki mi to nie zryło

O to mi wlasnie chodzilo. Dziekuje. A'propos, w jakich okolicznosciach widywalas go nago? Moze byliscie naturystami? My nie jestesmy naturystami.

Do później starości, przecież jesteś katoliczką. Bądźcie jak Adam i Ewa, jak Kain, Seth i Abel.

nagosć mamciu niejest niczym nienaturalnym,jak sie napatrzy to wyrosnie na normalnie myslacego osobnika pod wzglendem sexu i nagosci;-)

W takim razie jeszcze jedno pytanie. Co ze zjawiskiem porannego wzwodu? Nie wspominalam o tym wczesniej bo zwyczajnie sie krepowalam. Jezeli corka sie nie przebudzi to nie ma problemu ale zdarzylo sie, ze sie jednak przebudzila. Na szczescie nie w kazdy poranek maz ma to zjawisko wiec poki co uniknelismy niezrecznej sytuacji. Jednak rozwazmy czysto hipotetyczna sytuacje, ze jednak przez kilka sekund 7-latka niechcacy bedzie swiadkiem tego zjawiska. Co wtedy? Pytam bo wole dmuchac na zimne i byc przygotowana na kazda sytuacje.

Powiedz ze faceci tak mają bo to jest wieszak na ręcznik i jest im wygodniej bo ręcznik zawsze pod ręką tzn na wacku

P******i jesteście jeszcze się dymajcie przy dzieciaku przecież to takie naturalne

No raczej powinni to robić niech się mała przyzwyczaja do roli żony

Pytam powaznie. Prosze sobie nie robic zartow. Chce znac odpowiedz na moje powyzsze, czysto hipotetyczne pytanie. Nadmienie, ze corka zaczela przychodzic w nocy do naszego pokoju bo zaczela sie bac ciemnosci. Tak przynajmniej twierdzi. Wczesniej tego nigdy nie miala problemow z ciemnoscia i spaniem w osobnym pokoju. Zastanawiam sie czy te nagle leki nocne nie sa spowodowane Harrym Poterem. Niby film dla dzieci ale to w rzeczywistosci jakis mroczny horror.

Ty się weź kobieto p*****lnij w ten tępy łeb facet ze stojącym fiutem a obok dziecko ty Kurwa patologia jesteś lecz się

J****a patologia i do takich powinien wkroczyć mops