Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjgość

Trudna rozmowa

Polecane posty

Gość jjgość

Moim, a raczej naszym (moim i żony) jest to, że nigdy tak na prawdę nie rozmawialiśmy o seksie. Obecnie jestem trochę sfrustrowany tym, że żona moja jakby trochę ograniczyła się seksualnie, moje fantazje i potrzeby wydają się być większe niż jej. Wibrator np to moja inicjatywa, kulki też, praktycznie nic nie wychodzi z jej inicjatywy, choć po odstawieniu tabletek anty mówiła, że bardzo wzrosła jej ochota na seks. Wydaje mi się, że jej wystarcza tak jak jest, lecz ja chciałbym czegoś więcej, żeby ona mi na więcej pozwoliła względem siebie. Ostatnim razem miał być seks, ale do niego nie doszło. Zniechęciłem się wtedy dlatego, że niby w żartach ale zaznaczyła, że, będzie "normalnie" tzn bez seksu oralnego (ja nie zrobię jej). Zniechęciło mnie to i seksu nie było i nie ma do teraz, czyli już prawie 2 tyg. Niestety nie mam pojęcia jak skutecznie zacząć i poprowadzić taką rozmowę. Nie chcę jej zranić mówiąc na przykład, że za mało się stara, za mało chce eksperymentować, że dla mnie każdy rodzaj seksu jest normalny, że minetka jest dla mnie extra (ona mówi że jest jej głupio). Boję się zacząć, nie wiem jak to zrobić i proszę o poważne porady. Miłego dnia JJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie potrafisz rozmawiać o tym ani ty, ani żona, to pewnie takie ciepłe kluchy jesteście i lepiej, że na siebie trafiliście niż mielibyście każde z osobna trafić na kogoś, kto potrafi nie tylko rozmawiać o seksie, ale i bez pomocy kulek i innych wynalazków dać sobie rozkosz i zadowolenie z obu stron. Takie ciućmy winny być eliminowane ze społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym nie chciała sexu z idiotą który jakieś kulki chce mi wsadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kulki albo wibrator, debilizm jak dla mnie. Masz tak malego ptaszka że musisz wsadzac wibrator??? Chore, nigdy bym sie nie zgodzila żeby jakiś debil wkładał mi jakis plastik do pochwy, chory zboczeniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjgość
Nagle wibratory to zło, niezła pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeglądając to forum widzę jak różne podejście jst do zabawek w zależności od tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
Sam sobie wsadz kulki lub wibrator kretynie A generalnie to 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjgość
Czy na prawdę nie ma możliwości na poważne porady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×