Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ktoś ogarnia prawo pracy? Pilnie potrzebuje rady

Polecane posty

Gość gość
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. 2 klasa szkoły podstawowej. Wskaż miejsce, w którym odsyłałam Cię do przedszkola? PS. Na pewno wiesz co piszesz? .... xxxxx kadrowa nazwala to przedszkolem ale powinna nazwać chamstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie umiesz liczyć ... 7 dni dobre :D Wyliczone pewnie na krzyż. Kadrowe za 5 groszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt. Chamstwem jest to, co ta "kadrowa" pisze. Już mi żal ludzi, którym wylicza urlopy. Nie potrafi czytać ze zrozumieniem jednego zdania - a za porady się zabiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś jeszcze? Podaj mi jeszcze te dwa punkty to ci wyjaśnię co skąd się wzięło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naliczam urlopy prawidłowo i jeszcze dostaje za to nagrody, premie, pochwały. Nikt na niczym nie traci. Na wszystko jest odpowiedni przepis. Nic się z nieba nie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przesiadujesz w pracy na kafeterii.... za 2 grosze księgowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A za 1 grosz kadrowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna rzecz. Urlop nie musi być udzielony na wniosku. To zależy od zwyczaju przyjętego w danym zakładzie i od tego czy funkcjonuje regulamin pracy. Żaden przepis nie mówi wprost o sposobie udzielania urlopu. Może być udzielony nawet na gębę. Tak samo jak lista obecności. Nie jest obowiązkowa. To zależy od pracodawcy czy chce ją prowadzić czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Oczywiście, że należy się Twojemu mężowi wynagrodzenie za wszystkie przepracowane dni. Dopytaj - na kiedy otrzymywał pobory. Czy był to ostatni dzień miesiąca, czy może 10 następnego miesiąca. I zadzwoń do byłej firmy, podaj nr konta aby wypłacili te wynagordzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam elastyczny czas pracy. Zaczynam pracę od 10. Mam zwolnienie lekarskie. Mogę robić co chcę. Nawet siedzieć na redtube.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłumaczy się tylko winny :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W świetle art. 149 Kodeksu pracy na każdym pracodawcy, niezależnie od liczby zatrudnianych pracowników, ciąży obowiązek prowadzenia ewidencji czasu pracy. Jest to konieczne w celu prawidłowego ustalenia wynagrodzenia oraz innych świadczeń przysługujących pracownikowi ze stosunku pracy. Kodeks pracy nie narzuca jednak sposobu potwierdzania obecności w pracy przez pracodawcę. Stąd uważa się, że pracodawca ma całkowitą dowolność wyboru sposobu potwierdzania obecności pracownika w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Fakt. Chamstwem jest to, co ta "kadrowa" pisze. Już mi żal ludzi, którym wylicza urlopy. Nie potrafi czytać ze zrozumieniem jednego zdania - a za porady się zabiera.... xxx nie. chamstwem jest ta wypowiedz: Gratuluję głupoty. Idź lepiej się podszkol a później udzielaj porad. Póki co - ośmieszasz się. podala ci podstawe prawna na bazie ktorej naliczyla 9 dni? tak a ty piszesz swoje widzimisie i jej wymyslasz mimo ze nie masz racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracodawcy bardzo często przechowują listy obecności pracowników w pracy w celu prowadzenia ewidencji czasu pracy. Zabieg ten jest niestety niewystarczający. Koniecznością jest prowadzenie kart ewidencji czasu pracy, gdyż listy obecności są zbyt ograniczone. Nie zawierają wszystkich informacji, które są niezbędne do ewidencji czasu pracy. Zazwyczaj listy obecności składają się z podpisów pracowników ze wskazaniem konkretnego dnia. Pracownicy podpisują je zwykle, bądź w momencie przychodzenia, bądź w chwili opuszczania zakładu pracy. Brakuje w nich więc informacji o konkretnych godzinach pracy w ciągu dnia. Listy obecności nie zawierają ponadto żadnych informacji o godzinach nadliczbowych. Lista obecności nie może zastępować karty ewidencji czasu pracy. Nie jest z nią tożsama, dlatego w razie kontroli PIP ewidencjonowanie czasu pracy wyłącznie na jej podstawie może zostać zakwestionowane. Pracodawca nie ma obowiązku wprowadzenia potwierdzania obecności w pracy przez pracowników. Nałożenie takiego obowiązku leży jednak w jego interesie. Stosowanie systemu potwierdzania obecności w pracy służy przede wszystkim celom dowodowym. Dla przykładu pracodawca, który nie prowadził list obecności, musi liczyć się z tym, że to na nim będzie spoczywał ciężar dowodu nieobecności pracownika w pracy (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1999 r., sygn. akt I PKN 62/99).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracodawca, który wbrew obowiązkowi przewidzianemu w art. 94 pkt 9a k.p. nie prowadzi list obecności, list płac ani innej dokumentacji ewidencjonującej czas pracy pracownika i wypłacanego mu wynagrodzenia, musi liczyć się z tym, że będzie na nim spoczywał ciężar udowodnienia nieobecności pracownika, jej rozmiaru oraz wypłaconego wynagrodzenia. (Wyrok Sądu Najwyższego z 14 maja 1999 r., I PKN 62/99, OSNP 2000/15/579)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednym slowem to on musi w PIP udowodnic ze pracownik wykorzystal 9 dni urlopu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, no więc sprawa wygląda tak ze zadzwoniłam do szefowej mojego męża i pytam o co chodzi z tym urlopem a ona mi na to ze ona nie wypłaca A urlop i takie oświadczenie maz podpisywał na początku a jeśli chodzi o wynagrodzenie to mąż ma się skontaktować z jej mężem bo to on finansami się zajmuje i tyle wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczka na przyszłość: czytać, co się podpisuje. Więc papier na urlop już ma. A wynagrodzenie wypłaci - bo musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie nadal to dziwne ze dawała mu do podpisania oświadczenie ze w razie końca umowy za urlop nie płaci... Takiej kopii nie mamy, maz nie pamięta czy podpisał no i dochodzić się sensu nie ma bo nie wygram Tymbardziej sama tutaj bo mąż za granicą pracuje. Będzie dzwonił do szefa to pewnie się dowie ile i kiedy oraz w jaki sposób zapłaci mu za przepracowany czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż nawet nie czytał tego, co podpisuje. Tak właśnie się dzieje, jak ludzie nie dbają o swoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerknij jeszcze na świadectwo pracy czy ma wpisane jakieś okresy nieskładkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest 7 dni na zwrocenie sie do pracodawcy o sprostowanie swiadectwa pracy wiec przespaliscie sprawe. poza tym co to znaczy - za urlop nie placi I JEDNOCZESNIE nie pozwala go wybrac w naturze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×