Gość IzkaPomorze Napisano Październik 6, 2015 Witajcie, w skrócie: - zdradzam męża od ponad roku - nie kocham go od 3 lat - mamy 4 letniego synka - zawsze miałam problemy z wagą - zajadam emocje - nie potrafie podjąć dezycji czy odejść od męża na którego od dłuższego czasu nie mogę patrzeć. Nie kochamy sie od ponad roku bo mnie po prostu brzydzi nigdy mnie nie zaspokajał. Pragnęłam dziecka świadomie z nim bo wiedziałam, że bedzie dobrym ojcem ale po holere ten ślub :( wiem popelniłam błąd....z tego wszystkiego nie mam ochoty na rozmowy z ludźmi w pracy, na jakiejolwiek wyjścia, czuje, że znikam...poradźcie cosik jak to wygląda z Waszej strony. Może warto odejść i być samą z dzieckiem i żyć narazie bez "kochanka ", który ma żone i dziecko? Jeśli macie po mnie jeździć to wyobraźcie sobie, że doskonale wiem ze jestem w beznadziejnej sytuacji i nie zamierzam poswiecac sie dla dziecka jak to robilam przez e ostatnie lata............ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach