Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kończymy 6 miesiąc i zaczynamy od kaszki czy od warzyw?

Polecane posty

Gość gość

Mam taką książkę z USA i tam radzą zacząć od "rise cereal" czyli "płatków ryżowych"-czy to jest to samo co u nas "kleik ryżowy"? Dopiero po 2 tyg. radzą podać pierwsze warzywa, u nast zdaje się jest odwrotnie...Jakbyście mogły poinstruować byłabym wdzięczna usmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jako pierwsza dawałam marchewke, potem ziemniaczek, dynia, jablko. To na pocztek, potem podalam kleik. Nie daje kleiku ryzowego poniewaz zatwardzil corke, zamiast tego kleik kukurydziany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale marchewka tez zapiera tak samo jak ryż, powinno się zaczynać od dyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym kraju są inne wytyczne ale myślę że te niewielkie różnice nie mają znaczenia. W Polsce dostałam zalecenie by podać jako pierwsze jabłko i marchewkę (marchew gotowana) natomiast przy drugim dziecku "na obczyźnie" nie polecono podawać słodkich owoców jako pierwszy składnik diety ale kolejnościowo kaszę jaglaną , ziemniak, dynię, pasternak, marchew, po czym mieszać te składniki ze sobą a dopiero po trzech tygodniach wprowadzić jabłko, banan. Z kasz pierwsza najdelikatniejsza miała być jaglana, potem kukurydziana w niewielkich ilościach , potem orkiszowa i gryczana niepalona (biała). Produktów ryżowych mi nie polecano bo zatwardzają , ewentualnie jako dodatek do zup w ilości łyżeczki od herbaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja pierwszy taki posilek to miala jabluszko z marchewka, zjadla od razu, na drugi dzien kaszka-bylo srednio, na trzeci dzien kaszka-zjedzona, potem pierwsza dynia z czyms tam i jadla juz bez problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako pierwszy podałam kleik ryżowy i kukurydziany po ok. 3 dniach marchew. Później jak zwykle 3 dni obserwacji czy moje dziecko dany produkt nie alergizuje i podałam gotowane jabłko kolejno banan, dynię, pasternak, szpinak. Po ok. miesiącu wdrożyłam kaszki mleczne. Okazało się , że dzieciątko nie jest alergikiem i nie ma zatwardzeń. Spośród tych produktów po dziś dzień nie lubi dyni. Natomiast szpinak oraz pasternak wprost uwielbia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę to nie ma większej różnicy od czego zaczniesz - wiadomo, że powinno to być lekkostrawne, ale czy zaczniesz od marchewki czy od dyni, czy od kaszy takiej czy siakiej, to wszystko jedno. Najlepiej podawać po jednym nowym produkcie żeby widzieć jak dziecko reaguje, ale ja czasami dwa albo trzy wprowadzałam na raz i luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co kraj to inne wytyczne. Nie ma znaczenia co wybierzesz pierwsze. Musi być tylko lekkostrawne i nie być alergenem. Niektórzy uważają, że lepiej podać najpierw warzywa, potem owoce. Najlepiej na początku wszystko gotowane, nawet owoce. A najlepiej kierować się tym, co w danym okresie jest świeże i co możesz zdobyć z upraw niepryskanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza sie co kraj to obyczaj. Mi doradzano zeby zaczac od warzyw. Ale tak sie zlozylo ze pierwszym jedzonkiem bylo avocado bo mala patrzyla tak zachlannie jak ja jem ze jej uskrobalam troche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA ZACZYNAŁAM od warzyw, uwazam, że jak dziecko ma dobrą wagę to kaszki sa zbyteczne i tylko rozpychają pupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczelam tak jak mowisz od platkow ryzowych i po tygodniu zaczelam wprowadzac warzywa, dziecko ma teraz prawie 8 miesiecy a ja nadal daje mu na sniadanie platki ryzowe z mlekiem, maly bardzo to lubi(czasami dorzucam przetarty kawalek jablka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×