Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zytka90

Owulacja 8 dni temu dziś ból w jajniku

Polecane posty

Gość Zytka90

Witam 8 dni temu miałam owulacja według mojego kalendarza cyklu. Dziś rano poczułam silny ból w jajniku z lewej strony. Takie silne ukłycie trwało kilka sekund a potem było tylko takie napięcie ci jakieś czas i tak do tej chwili co jakiś czas.jest to bardzo zbliżone do boli przed miesiączkach ale okres mam dopiero dostać za 6-7 dni. Cykle mam regularne góra 1 dzień różnicy. Więc trochę mnie to zdziwiło.Moje pytanie jest czy to mogło być zagnieżdżenia się zarodka? Dodam że nie zabezpieczamy się a seks uprawiany wtedy kiedy mamy ochotę.Z moich obserwacji zauważyłam też że trochę mi piersi nabrzmialy i tyle żadnych innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka ze nie wiesz kiedy była owulacja. Skąd pewność ze w ogóle była? Może cykl się przesunął i dopieroteraz będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz tylko podejrzewać że ten ból to właśnie implantacji zarodka, choć nie jest wykluczone to, bo jest to prawdopodobne. Musisz poczekać do terminu @ i wykonać test. Życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie co jakis czas boli mnie juz nawet 5 dni po owulacji brzuch, w innym cyklu 8 dni po owulacji, w innym dopiero 3-4 dni przed okresem. taki bol moze byc objawem zagniezdzenia, ale wcale nie musi. i nie nakrecaj sie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zytka90
Poprosty chciałam wiedzieć czy to może być zagnieżdżenia się zarodka a nie ze się nakręca. Nie pytam czy jestem w ciąży tylko czy taki ból może być spowodowany przez implantacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze, ale nie musi. to moga byc po prostu bole poowulacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zytka90
Dziękuję za odpowiedź:) Pierwszy raz słyszę o bólach poowulacyjnych ale może to było to a może nie. Przekonamy się za 6 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko najlepiej poczekaj te 6 dni i będziesz miała pewność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam też kłócia i bardzo dużo słuzu przed terminem miesiączki i nie przyszła ciotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam pytanie i jakby było zadane przeze mnie, z tą różnicą, że ja mam dostać @ za 6 dni. Zytka, odezwij się jak się sytuacja rozwija. Mam tak samo i szczerze mówiąc, liczę na implantację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zytka90
Ja próbuję się nie nakręcać ale miałam tak samo w pierwszej ciąży która niestety straciłam w 12 tyg :( bardzo bym chciała żeby to była implantacja ale może sobie wkrecam.. Dziś nadal czyje napięcie w dole brzuch i tak na środku przy pępku, dodatkowo mam dziwny posmak w ustach oraz dużo śliny, także dziwi mnie ten śluz bo jest go cały czas dużo a owulacja i dni płodne były już dawno i teraz powinno być sucho... Sama nie wiem co myśleć o tym wszystkim :( wiem ze każdy początek ciszy nie musi być taki sam więc próbuje zająć myśli czymś innym ale i tak kiepsko mi idzie żeby nie robić nadzieję sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w tamtym miesiacu tak miałam tak ostro zakłuwał mnie jajnik i przestawał byłam pewna że w koncu sie udało ale nie normalnie dostałam okres a na usg w 4dc wyszło że mi się w tym jajniku pojawiła torbiel i z tad te kłucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to przekonamy sie za jakiś tydzien. Życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oprócz tego, ze mam tak samo jak Ty Zytka, to chyba przyplątała mi sie infekcja pęcherza, a to juz dokładnie objawy mojej drugiej ciąży. Tez staram sie nie nakręcac. Ale fajnie by było.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zytka90
U mnie ogólne osłabienie jak by mnie chorubsko brało, nawet z łóżka mi się dzisiaj wstawać nie chciało.. Czekam z niecierpliwością jak się potoczy dalej to wszystko:) mam nadzieję że malpa nie przyjdzie i będzie nowa Iskierka w naszym życiu :) ja co prawda staram się pierwszy miesiąc od poronienia ale czytałam że po poronieniu jest przez 3-4 miesiące większą płodność więc może jednak się uda już :) o poprzednie maleństwo staraliśmy się 7 miesięcy i niestety wyszło jak wyszło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Zytka, jak się masz? Mam nadzieję, że lepiej. Jestem tym gościem w takiej samej sytuacji. Jakby nic nie nadeszło, to kiedy testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zytka90
Cześć :) U mnie nadal bez zmian brzuch jak bolał tak bolał doszły jeszcze bóle głowy. Jeżeli @ nie przyjdzie w dni terminu to testuje na drugi dzień z rana. Taka niecierpliwa jestem :) hahah a co tam u ciebie?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zytka90
*jak bolał tak boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie @ też ma się pojawić za 4 dni.. Po cichu liczę że nie przyjdzie bo mogło dojść do zapłodnienia:) objawów nie mam żadnych ani ciążowych ani na okres. Będzie co będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coraz bardziej bolą mnie piersi, ale może to na @. Zostały 3 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zytka90
Bądź dobrej myśli :) trzymam kciuki żeby to była dzidzia :) Ja miałam się nie nakręcać a jak zwykle wyszło jak wyszło :/ cały czas myślę że może akurat tak szybko się udało, nawet już palić przestałam by nie szkodzić ewentualnemu maleństwo.. Ehh obym się tylko nie rozczarowała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zytka90
Do gościa z 10.10.2015 9.12 Co tam u ciebie? @ przyszedł? Jak się czujesz? Ja się zastanawiam czy pojutrze nie zrobić testu.. Ehh ale bije się rozczarowania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętaj ze kalendarzyk nie jest skuteczny, bo owulacja moze się przesunąć i być moze tak było w Twoim przypadku. dużo dokładniejsza jest metoda objawowo-termiczna. polega na mierzeniu temperatury i obserwacji śluzu. nie jest trudna, a w razie dostępne są komputery cyklu np cyclotest, które interpretują pomiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SandraSaaa
Droga autorko, u mnie było bardzo podobnie. Kilka dni po owulacji takie kłócie w podbrzuszu, piersi trochę nabrzmiałe. Z początku myślałam, ze to moze być ciaza. Miałam nawet takie przeczucie :)) kilka negatywnych testów przed terminem miesiączki, beta z przed wczoraj negatywna utwoerdzilo mnie w przekonaniu iż ciaze sobie wyimaginowalam :) Na poniedziałek miałam zaplanowana operacje, lekarz z kliniki powiedzial, ze pomimo negatywnej bety powinnam zrobic test ciążowy w poniedziałek rano. O jakiez było moje zdziwienie, gdy na dzisiejszym teście ujrzałam wynik pozytywny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SandraSaaa
Moja poprzedniczka pisała o mierzeniu temperatury i kontrolowaniu śluzu i jak najbardziej sie z tym zgodzę. Mój śluz był konsystencji białka z jajka. Zazwyczaj przed okresem był biały i gesty. Temperatura utrzymywała sie miedzy 37 a 37,6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×