Jak poznać, czy facet z portalu to oszust?

Poznałam faceta na portalu, spotykamy się dopiero niecale dwa miesiące, a on zaczyna powoli robić różne aluzje seksualne. Delikatne co prawda, ale czy to nie za wcześnie? Czy to może oznaczać, że to oszust, który chce tylko seksu?

A co to są konretnie za aluzje? Bo może po prostu żartować lub faktycznie zależy mu na jednym.

A po co innego zakładałby profil na takim portalu :P ? x A tak poważnie, to żartować o seksie można w odpowiedniej atmosferze już podczas pierwszej rozmowy, ale proponować go nie wypada.

2 tygodnie i dopiero delikatne aluzje? Gdyby naprawdę myślał tylko o seksie to nagabywałby już po tygodniu:P

Powiedzial wprost, ze moze juz bysmy poszli do niego - i wiadomo, co dalej, ale jak powiedziałam, że nie, to zaakceptowal to bez problemu i na razie juz do tego tematu nie wraca, nie wiem co o tym myslec

przyznam ze czytalam watek o oszuscie z sympatii i teraz troche sie obawiam zaufac facetom z portalu, moze jestem przewrazliwiona.

>>>Powiedzial wprost, ze moze juz bysmy poszli do niego - i wiadomo, co dalej, ale jak powiedziałam, że nie, to zaakceptowal to bez problemu i na razie juz do tego tematu nie wraca, nie wiem co o tym myslec<<< x Nie rozumiem tego. x Gdy spotykam się z kobietą, to oboje czujemy, czy chcemy większej bliskości, czy nie i żadna zabawa w daty i próbne okresy sensu nie ma. x Zaliczacz i tak będzie miał większe wyczucie do bajerowania kobiet od zwykłego mężczyzny, więc prędzej będziesz miała ochotę mu się oddać.

ty misio k***o na rencie i kobiety :D 50letni frajerze z brzuszkiem i r********m kręgosłupem ty i kobiety łysy przegrańcu :D k***a jak mnie śmieszy ten idiota i te jego opowiastki :D

Zaliczacz i tak będzie miał większe wyczucie do bajerowania kobiet od zwykłego mężczyzny, więc prędzej będziesz miała ochotę mu się oddać. -------jak w takim razie rozpoznac zaliczacza? ile trzeba miesiecy czekac, by odsiac zaliczacza....

wie ktoś?

czym dłużej go przeciągniesz tym lepiej albo zastosuj wobec takich typków tekst w stylu 'no wiesz ja wolę aby ta sprawa została otwarcie powiedziana, że nie jestem łatwa i seks minimum po pół roku znajomości (albo i roku - twój wybór)" rok nawet były lepszy bo bardziej odsieje zaliczaczy itp i takim tekstem możesz walnąć już na pierwszym czy drugim spotkaniu, jeśli kolejnego nie zaporponuje to wiesz ze cie olał, chciał cie tylko bzyknąć a nie ma zamiaru tyle czekać

>>>jak w takim razie rozpoznac zaliczacza? ile trzeba miesiecy czekac, by odsiac zaliczacza....<<< x Gdybyś przez kilka m-cy nie okazała mi żadnego erotycznego zainteresowania, to sam uciekłbym od Ciebie, wnioskując, że Ciebie nie pociągam. x Tego sprawdzić się nie da. To tak jakbyś usiłowała znaleźć uczciwość w typowym polityku :P. Dopóki nie wiesz, że jest politykiem, łykniesz wszystkie jego kłamstwa :(.

otóż to i ty nawet nie musisz czekać tego roku tylko po prostu przetestuj samą jego reakcje na to i obserwuj jego dalsze postępowanie, bo jeśli nadal będzie sie chciał spotykać i wcale nie będzie próbował cie przekabacać ze może jednak szybciej coś 'ten tego' to widać ze może byc fajny facet

Jesli jesteście dorosli, spotykacie się regularnie od 2 miesiecy to naprawdę nie stworzysz pozoru nie-szanującej się kobiety, jesli przejdzie na wyższy etap swojej seksualnosci. Uwazasz, ze Twoi znajomi, którzy spotkali się w realu, nie w necie, po dwóch miesiącach wszyscy nadal trzymali się tylko za rączki? Jeśli macie 25+ nie widzę w tym nic dziwnego. Pamiętaj, dopasowanie w łóżku dla faceta do istotna kwestia. Lepiej, jak powie Ci, ze do siebie nie pasujecie po 2 miesiącch, niż wtedy kiedy po pół roku pójdziecie do łózka, Ty bedziesz cała zakochana, a On stwierdzi, ze to nie to...

Ja mam 24 lata, on 25. Wiem, że dopasowanie seksualne jest ważne, ale boję się, że on tylko zaliczy i sobie pójdzie i jeszcze mnie czymś zarazi i co mi po takim dopasowaniu :( nie chce tego przeciagac, bo wiem, ze kazdy ma swoje potrzeby - ja zreszta tez, ale moze jeszcze miesiac? czy zaliczacz zniecheci sie do tego czasu?

>>>czy zaliczacz zniecheci sie do tego czasu?<<< x Nie wiem jak zaliczacz :D, ale ja, po trzech miesiącach częstych randek dałbym sobie spokój z kimś, kto mnie ciągle odrzuca.

Jak poznaje się gościa "znikąd" (czyli nic o nim tak naprawdę nie wiemy, nie mamy wspólnych znajomych itp.) to najlepiej sprawdzić, czy ma konta na jakiś portalach randkowych, anonsach towarzyskich itp. - jeśli tak, to na 99% jest to tak zwany "oszust". Oczywiście "oszust" w rozumieniu babskim, czyli ktoś kto usiłując sprostać babskim wymogom przedstawił się jako "ideał" a okazało się, że nim nie jest. Oczywiście ideałów prawie nie spotyka się, zatem biedne baby są "oszukiwane" niemal non stop :) Baby szukają hajsu i zabiegaczogodzin a faceci seksu - całe "oszustwo" polega więc na tym, że do tej wymiany dochodzi (za zgodą obu stron, więc dla mnie to żadne oszustwo). Niestety w ramach średniowiecznej umowy społecznej przyjęło się, że gdy baba + facet się parzą, to baba jest wykorzystywana a nie odwrotnie (choć w 99% przypadków to facet dwoi się i troi by babę zadowolić). Nikt nigdy nie napisze "wykorzystała go", "przeleciała", "zabawiła się z nim tylko" i tak dalej - choćby facet dał milion hajsu i tyleż samo zabiegaczogodzin, pierd**ił bzdety o miłości bez końca i tak to on będzie ten zły co "oszukał" :) I tak dajesz babom to czego one dokładnie chcą, podrywasz je i rżniesz a w nagrodę za wysiłek i starania nazwą Ciebie oszustem :) To jeden z wielu powodów dla których już od prawie 20 lat nie daj***abom tego czego one najbardziej pragną - zerwałem z zabiegactwem i nie jestem już podrywaczem, mam wyje**ne na włażenie babom w du*y. Niech sobie wynajmują żigolaków w specjalnych burdelach, szukają ich po anonsach towarzyskich itp. - życzę szczęścia, haha :)

http://swiat-slow.pl

Przeczytaj topik oszust z sympatii autorko to odechce ci sie facetow z internetu

no wlasnie pisalam, ze go przeczytalam i stad moje niepokoje. tylko ze portal randkowy to dla mnie jedyna droga na poznanie faceta :/ pracuje z samymi babami, znajomych facetow brak...

>>>no wlasnie pisalam, ze go przeczytalam i stad moje niepokoje. tylko ze portal randkowy to dla mnie jedyna droga na poznanie faceta :/ pracuje z samymi babami, znajomych facetow brak...<<< x Tak po prawdzie, to żadna z moich samotnych znajomych, nie znalazła szczęścia na portalu randkowym. x Sam z ciekawości zarejestrowałem się kiedyś na czymś takim i przeraziły mnie tamtejsze kobiety. Potrafiły w trzecim mailu, przysłać zdjęcia swej intymności (z informacją: jakim środkiem najlepiej tą intymność nawilżyć) lub po wymianie kilkunastu maili, nalegać na natychmiastowe wprowadzenie się do mnie, wraz z córką.

Autorko milosc sama przyjdzie

Prawda ze baby sa nie lepsze

To gdzie szukać normalnego faceta w mojej sytuacji? Jakieś konkretne pomysły? Wszędzie może się trafić psychol... miłość sama przyjdzie? Przecież facet nie przyjedzie pod moje okno na białym koniu i nie wespnie się po balustradzie, by mnie poznać :( trzeba wychodzić do ludzi, tak to faceci nawet nie wiedzą o moim istnieniu :(

A jesres mloda ? Czy juz po 30 i 40? Najlepszych mezow mozna poznac jak sie uczyło jako mloda dziewczyna , wtedy masz mozliwosc bo jestes wsrod wielu ludzi wtedy a jak sie pracuje to tylko praca dom praca dom. Przeczytalas caly topik oszust z sympatii? Jest tez galeria oszukana eu, tam zdjevia sa tych facetow znanych ze swoich upodobań, ja tez czytam ten topik

o matko, ale duża ta galeria... całe szczęście "mojego" tam nie ma, ale na pewno jeszcze całe mnóstwo oszustów jest niezidentyfikowanych :o

zakladasz lewy profil i piszesz z niego aluzje seksualne :P

>>>zakladasz lewy profil i piszesz z niego aluzje seksualne<<< x Nie aluzje, tylko konkretne propozycje szybkich, niezobowiązujących spotkań. x Aluzjami i niedomówieniami, może bawić się każdy normalny chłop.

no ja tak robie :D konkretne spotkanka plus troche udawanych czulosci ;)

ciekawe pomysły macie, szkoda ze ja nie mam takiej bujnej wyobraźni :D