Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

które wolicie filigranowe czy krągłe kobiety?

Polecane posty

Gość gość
Wybaczcie z bledy, obwod mam 60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćm
Więc o czym masz,chęć popisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze lepiej nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 2056
Ja noszę 65B, więc nie wiem gdzie to miałoby być spore. Przecież miska to konkretna różnica między obwodem pod a obwodem. B to będzie 14-16 cm różnicy (zalezy od firmy), więc przy 60 to jest 74/76 w biuście. 65 to 79-81, 70 to 84-86. x Tyle, że ja uważam, że każdy cycek jest spoko i żadna nie powinna wpadać kompleksy. Jednak nie wiem po co czarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielkość cycków to geny. Spójrzcie na Marte Wierzbicką lub Kate Upton. Od brzucha w dół są chude a biusty mają ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćm
Ok więc o czym?może gdzie masz mena?możesz pisać o wszystkim???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś zgadzam się, tak samo puszyste kobiety wcale nie muszą mieć wielkich piersi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj men siedzi u siebie a ja u siebie, choruje sobie :( mogę pisac o wszystkim byle nie o tym co zahacza o cyber seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko krągłe, pełnych kształtów kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś prawie 60 kilo przy wzroście 168 cm . to już duza nadwaga? Chłopie jakbys mierzył 180i wazył te swoje 70 kilo to byłbiś szkielet na kościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 2056
Owszem, biust to geny. Ale wierzbicka nie jest filigranowa :D Nie znam osoby która jest koło 40-45 kg wzrostu ok 160 z dużym biustem. No sory, to jest spora niedowaga i organizm ma ważniejsze miejsca do upchnięcia tłuszczu niż cycki. Oczywiście zakładam, że wyjątki się zdarzają, jednak nie znam. A Kate Upton to w ogóle kiepski przykład szczupłej z dużym biustem;) http://static.thefrisky.com/uploads/2012/07/11/college-candy-600x450.jpg Nie wiem po co tylko ta chuda dziewczyna kitowała jaki to nie jest spory biust ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grypa, jak to zwykle bywa o tej porze roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 2056 B to nie jest duzy biust przecież, jest tylko spory jak na mnie i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 2056
Żeby nie było, nie nazywam Upton grubasem czy coś :) Każdy wzrost/waga/cycki mogą być spoko pod warunkiem, że jest zdrowie. Czasem są osoby szczupłę, ale za to z bardzo otłuszczonym brzuchem - a te grubsze mają więcej w tyłku za to. I to ta szczupła jest bardziej narażona na problemy zdrowotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jet tu jakaś pani biust 65B wcale nie jest duży ani średni nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bella 86 :0 nie pocieszaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to o powiecie panowie o Kobiecie wysokiej o wzroście 175 i ważącej 70 kilo czy ona jest gruba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 2056
Pisałaś np "Mam maly obwod i spore piersi, " i ogólnie tak odebrałam Twoje wpisy jakbyś była ewenementem z niedowagą. I jak widać nie tylko ja. A to 60B/65B to jak dla mnie klasyczny biust u drobnej/chudej laski. Po prostu nie lubię takiej specyficznej poprawności politycznej, małe cycki to małe cycki, duże to duże, otyły to otyły itd. Bez wyzwisk czy poniżania oczywiście, ale fakty sa faktami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokladnie moje B/C nie jest duże wiec nie wiem skad te niedowierzanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"I to ta szczupła jest bardziej narażona na problemy zdrowotne." jakieś pierdoły piszesz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 2056
gość dziś Nikt chyba na podstawie 2 zmiennych nic nie powie. Nie ma żadnych innych wymiarów, nadgarstka itd x Przy otyłości brzusznej oczywiście, że osoba z niższą wagą będzie narażona bardziej niż ta zwyższą która po prostu jest spora, ma duży tyłek, umięśnione nogi itd ale nie ma otłuszczonego brzucha. Wystarczy się zainteresować GDZIE ten tłuszcz sprawia problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta wlasnie wysoka jaka jestem to mam pupe większą , brzucha nie mam a swoje lata juz mam, nie mam oczywiście 20 -tu lat tylko trochę więcej i nie czuję sie gruba tylko taka w sam raz. Kiedys ważylam 54 kilo to bylam wręcz chuda , nie szczupla ale jak wcześniej napisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 2056 czytaj ze zrozumieniem, dopisałam że jest spory jak na mnie ;) z obiektywnego punktu widzenia duży nie jest, tak samo jak ktoś tu podał przykład Wierzbickiej, jak na nią jej biust też jest spory, ale już obiektywnie duży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 60 kg przy wroscie 1,65 to slonica, a 75 to otylosc x Ty nienormalny jesteś? Ja teraz ważę 70 kg przy 165 cm (jestem 4 m-ce po porodzie) i noszę rozmiar L, wcześniej ważyłam 60 kg i nosiłam M, siostra jest podobnego wzrostu, waży 53 kg i nosi S. Także rozmiar M czy L to dla Was spora nadwaga? Słonica? To czym są w takim razie osoby noszące XL, XXL itd? Osoba otyła to dla mnie taka, która ma problemy z bieganiem, z wchodzeniem po schodach itd bo jej ten tłuszcz przeszkadza, ma problemy ze zdrowiem itd., ze mną tak źle nie jest. Oczywiście, że przydałoby się schudnąć te 10 kg, a najlepiej z 15, ale tragedii przecież nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×