Po co teraz ludzie w tak młodym wieku biorą ślub?

To dobrze, że chcą się ustatkować na przyszłosć, ale coraz częściej widzę jak dziewczyny 18-21 letnie już wychodzą za mąż. Wiem, najczęściej to z wpadki lub są w związku rzeczywiście dosyć długo. Ale ile jest takich przypadków, gdzie para jest ze sobą niecały rok i już się chcą hajtać. Przecież to są jeszcze ludzie młodzi i zamiast spróbować w życiu na czym im naprawdę zależy już zakładają sobie kajdanki. Nawet się dobrze nie oswoją ze sobą i już pod ołtarz :/ Oni są jeszcze zaślepieni zakochaniem? Nie jestem przeciwny instytucji małżeństwa, wręcz przeciwnie, ale po co w tak młodym wieku? Nikomu nie bronię tego, ale nie rozumiem po co.

Ja mam 19 i jakoś sie nie żenię, spokojnie

Z roku na rok kobiety mają coraz mniej do zaoferowania mężczyźnie a każda wie, że młodego chłopaka łatwiej manipulować. Młody nie będzie sprawdzał czy dziecko jest jego, myśli, że jak dziewczyna w ciąży to musi brać ślub itd.Dlatego kobiety źle mówią o kawalerach czy singlach po 30. Oni nie dają się kontrolować i manipulować.