Planują oficjalnie zakazać w pracy kanapek z szynką by nie urażać muzułmanów.

Profesor z Uniwersytetu Londyńskiego zaleca urzędom i biurom zakaz spożywania w pracy wieprzowiny, żeby nie urażać uczuć muzułmanów - pisze euroislam.pl. 0 Nauczyciel akademicki Adam Dinham uważa, że pracownicy powinni mieć zakaz jedzenia kanapek z szynką i zapiekanek z kiełbasą, żeby nie obrażać muzułmanów. Przypomnijmy, że podobny zakaz ale odnoszący się do obuwia funkcjonuje już w sklepach wielkosieciowych, gdzie pracownicom zabrania się chodzić w obuwiu z odkrytymi palcami, by nie urażać uczuć muzułmanów. 0 Sugestie Dinhama stanowią część planu unikania nieporozumień pomiędzy kolegami w pracy. „Unikanie podgrzewania żywności, która może być zakazana dla osób innych wyznań, byłoby przejawem dobrego wychowania”, uważa profesor. „Przykład mikrofalówki jest dobry. Zalecamy też, żeby nie umieszczać jedzenia koszernego czy lub halal i innych specjalnych potraw obok innej żywności lub, broń Boże, na tym samym talerzu”. 0 Muzułmańska Rada do spraw brytyjskich bardzo przychylnie przyjęła propozycje profesora i domaga się ich wprowadzenia we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej w tym także i w Polsce.

Parodia

Jestem założycielem i wyznawcą póki co jednoosobowej religii unta-kinta i mnie osobiście obraża np. widok meczetu. Domagam się zatem rozebrania wszystkich meczetów w Polsce, by nie urażały uczuć wyznawców unta-kinta.