chcą bym usunęła ciążę

Bez przesady trójka to nie szóstka. Mam kolezankę, która niedawno urodziła drugie bliźniaki i dają radę. Moja siostra jest sama, wynajmuje mieszkanie, ma 2 dzieci i też daje radę. To jest masakra jak zachowuje się Twój maż i Twoja teściowa i ja bym postawiła sprawe jasno - do męża komunikat, że sprawa jest zamknięta bo usuwac nie będziesz jesli Was nie chce niech sie wyprowadza, a do tesciowej też bym wprost powiedziała, że to co robi po pierwsze jest karalne, po drugie jak ona sobie wyobraża dalsze funkcjonowanie w Twojej rodzinie? Krótki komunikat, że jesli ich postawa sie nie zmieni to koniec tej rodziny. rozumiem szok męża ale nie rozumiem tego co on robi i jakim prawem jego matka decyduje o Twoim brzuchu? Jesli masz się tak szwrpać to lepiej uciac to twraz może w końcu otrzeźwieją.

gość dziś Powiedz że żartujesz? uważasz że 3-ka dzieci to żadna sprawa? Piszesz o siostrze samotnej z 2-ką i jeszcze wynajmująca mieszkanie,bardzo ciekawa jestem jak żyje czy egzystuje i na jakim poziomie,przez grzecznośc nie spytam o dochody. Ja mam jednego syna/nastolatka,oboje z mężem pracujemy,zarabiamy dośc dobrze ale nie ma przepychu bo koszty utrzymania mieszkania własn. /media ,życie,ubrania i paliwo i inne wydatki niespodzianki .... nie wyobrazam sobie trójki.Musiałabym na dwa etaty pracować by godnie żyć.