Nikt sie nie chce ze mna ozenic

Facet,z ktorym mam dziecko nie chce sie ze mna ozenic.Malo tego robi ze mnie idiotke.Rok temu mowil, ze ozeni sie w tym roku w grudniu.Teraz niby sie juz nie zalatwi,bo za pozno.Powiedzial,ze w styczniu a teraz,ze w pazdzierniku za rok.Bawi go robienie ze mnie kretynki?Kiedys mialam juz narzeczonego,ale tez mnie zostawil przed slubem.Jestem zalamana;-(

a /ch/uj/ ci w kakao glupia kretynko

Odpowiedz na poziomie mojej szwagierki:-)

Zastanów się czy na pewno chcesz takiego niepoważnego męża.

Wiesz co... facet musi sam chcieć. Nic na siłe. Poza tym - to dziwne ze np ty go pytasz kiedy, on odwleka... a to raczej powinno wygladać inaczej. Jesli jestescie po zaręczynach to powinnas z nim tak na spokojnie szczerze pogadac... ze tobie na nim zalezy, ze w zwiazku z tym ze jestescie po zareczynach to chciałabys wiedziec co on dalej o was mysli...jesli jego zdaniem jest ok wszystko to juz nie wspominaj o dacie slubu i go nie nagabuj tylko porozmawiaj z nim tej jeden raz i zaproponuj ze w takim razie RAZEM sie wybierzecie do ksiedza czy urzedu ustalic termin np za rok (zeby to nie było za miesiac czy dwa), zeby na spokojnie wszystko zaplanowac i tak dalej. Jesli na to przystanie to tak zróbcie (ty tez wykaz inicjatywe a nie czekaj tylko i mu marudź). A jak juz ustalicie date to juz mu nie marudź o weselu i tak dalej.

a moze twoj facet jest bogaty i obawia sie o swoj majatek jak mu wyjedziesz potem z rozwodem:O