moje pierwsze malenstwo nie bedzie pierwszym dla mojego partnera

Czesc! Na poczatku pochwale sie - bede mamusia! :) Mam pewne obawy. Moj facet ma juz dziecko z inna kobieta. Boje sie, ze dla niego nie bedzie to tak wyjatkowe jak dla mnie, ciaza, porod(byl przy tym pierwszym), pierwsze slowa, pierwsze kroczki. Jak wygladalo to u Was? Boje sie, ze jego corka z poprzedniego zwiazku bedzie wazniejsza niz nasze wspolne malenstwo... :(

dodam, ze jego radosc jak dowiedzielismy sie o tym byla conajmniej niezblizona do mojej

a jakby twoje bylo wazniejsze to ok?

jak długoi się znaliście zanim zdecydowaliście się na dziecko? jesteście małżeństwem?

nie, powinny obydwoje czuc sie kochane tak samo. Chodzi mi tez o to, ze dla niego nic nie bedzie tak wyjatkowe jak dla mnie

3 lata, nie jestesmy malzenstwem, o dziecku czesto rozmawialismy, chcielismy obydwoje, ja mam 26 lat, on 34.

Nie chciałabym się znaleźć w takiej sytuacji

No ale to chyba nie jest dla ciebie zaskoczeniem, że on ma już dziecko. No niestety - pierwszy raz jest tylko jeden. To dla niego nie jest już pierwszy raz.

okropne to jest dla mnie, nawet nie wiecie jak bardzo sie ciesze z tej wiadomosci, niemal skacze pod sufit, az nagle uswiadamiam sobie, ze w zasadzie tylko dla mnie jest to tak ogromna radosc. Jak kupujemy jakies rzeczy, co chwile slysze - to bedzie lepsze, takie miala corka. bedzie zabawnie jak nawet nie bedzie chcial byc przy porodzie. a tak sie podniecal jak gdzies w tv babki rodzily, ze on pepowine odcinal... przytlaczajace to jest dla mnie

jedynym 'pocieszeniem' dla mnie jest to ze z tamtym dzieckiem wiecej go nie bylo niz bylo, pracowal ciagle na wyjazdach. co lepsze wczesniej nie mialam zadnych obaw, nie wiem skad mi sie to wzielo.. czy sa tu rodzice z tzw. odzysku i moga sie wypowiedziec?

Uważasz że faceci cieszą się tylko przy pierwszym dziecku? Jeśli chciałaś aby on miał takie same doświadczenia jak ty to trzeba było związać się z bezdzietnym.

ile płaci alimentów na pierwsze dziecko?

milosc nie wybiera, nie dokuczaly mi wczesniej takie mysli. placi 1200, ale jakie to ma znaczenie? przeciez nie o finanse tu chodzi

taaaaa.........

placi 1200, ale jakie to ma znaczenie? przeciez nie o finanse tu chodzi xxx tak sobie wmawiaj - zobaczymy czy jak ciebie zostawi również będzie płacił 1200 - nie sądzę

gość dziś jedynym 'pocieszeniem' dla mnie jest to ze z tamtym dzieckiem wiecej go nie bylo niz bylo, pracowal ciagle na wyjazdach. co lepsze wczesniej nie mialam zadnych obaw, nie wiem skad mi sie to wzielo.. czy sa tu rodzice z tzw. odzysku i moga sie wypowiedziec? xx Ty tak poważnie się cieszysz, że tamto dziecko tęskniło ta swoim tata bo go często nie było? Weź ty się zastanów kobietop i nie zachowuj się jak rozkapryszona mała dziewczynka. Jesteś durna jakaś,

no i trudno, milosc nie wybiera to masz co chcialas. dla niego to nie bedzie wyjatkowe, bo juz to przezyl, proste. Ale przeciez dziecko i tak bedzie kochal, wiec czy to ma znaczenie? bedziesz drazyc az uzyskasz zadowalajaca cie odpowiedz?

gość dziś jedynym 'pocieszeniem' dla mnie jest to ze z tamtym dzieckiem wiecej go nie bylo niz bylo xxx ale świnia z ciebie! zyczę ci, żeby z twoim również tyle samo przebywał

ehh, specjalnie napisalam -'pocieszenie', bo to zadne pocieszenie. czemu ma mnie zostawiac?

a czemu zostawił poprzednią?

draze bo szukam jakiegos prawdziwego pocieszenia, moze z kazdym dzieckiem przezywa sie od nowa te silne emocje?

nie drazylam tego tematu jakos mocno, ciagle wyjazdy wypalily uczucie, taka wersje ja znam

nie nie z każdym! a jak się olało pierwsze, to tak samo będzie się olewało każde następne

ja bym wolała faceta o takim stonowanym podejściu, bo wiedziałabym, że stoicki pozostanie też na wypadek gdyby coś się źle działo- ty wtedy będziesz panikować,a on będzie twoją opoką ja bym się cieszyła, że jest pod tym względem lepiej doświadczony przezyl rodzicielstwo, więc zna tez jego gorsze strony, dlatego nie skacze pod sufit tak jak ty najwazniejsze, żeby byl odpowiedzialny a tyn przynajmniej wiesz, ze on kocha ciebie dla ciebie, a nie twoją ciąże, jakkolwiek zawile to brzmi

znasz taką wersję jaką on chciał, żebyś znała może warto poznać i porozmawiać z jego ex? w końcu wasze dzieci są przyrodnim rodzeństwem

przezyl rodzicielstwo, więc zna tez jego gorsze strony, dlatego nie skacze pod sufit tak jak ty xxx nie przeżył rodzicielstwa - po prostu zwiał!

w zasadzie to jest jakis plus. a kto powiedzial, ze zwial? jest dobrym tata, po prostu nie mieszka z mala ;) a ona czesto bywa u nas i z eks tez wiele razy rozmawaialm, ale w ich przeszlosc sie nie wtracam. xxx moze wie, ze bede upierdiwa mocno i dlatego tak sie zachowuje ;] przyznam, ze wkrza mnie to ze on juz wszystko wie i wszystko widzial ale moze faktycznie musze dojrzec do tego

'a tyn przynajmniej wiesz, ze on kocha ciebie dla ciebie, a nie twoją ciąże' - tych slow nie rozumiem ;)

no wolałabys, zeby facet skakał w górę i kochał cię tylko za to, że jesteś w ciązy? przynajmniej wiesz, że zależy mu na tobie, a nie jest rozemocjonowanym łajzą co będzie wiecznie widział tylko dziecko, a nie ciebie, tacy faceci rzadko wiedzą jak cięzkim przezyciem dla kobiety jets macierzynstwo, bo dziecko widza jak jest juz zmęczone dniem urwisowania i umyte pomysl też o tym, że facei rzadko mają tak emocjonalnie podejście do dzieci jak kobiety więc nie jet powiedziane, że za pierwszym razem przezywal to lepiej, poza tym, może on przeżywa to normalnie,a ty za mocno??? wiesz chociaż z czym się wiąże ciąża i poród? nie jedna opisywała jak sie cieszyła, a po porodzie dopiero zaczeła się ciesyzć jak dziecko skonczylo 3 lata. bo nie wiedzialy jak to naprawde jest. moze to ty żyjesz obrazkami z reklam?

zyje doswiadczeniami siostry, kolezanek, nie reklamami. Jak sie mam nie cieszyc? Jest to najwspanialsza rzecz jaka mogla mnie spotkac. Ok, moze faktycznie za dzo wymagam od otoczenia i partnera. Ale wciaz nie znalazl sie tu nikt majacy podobna sytuacje