Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondie99

Jak przeprosić chłopaka :(

Polecane posty

Ostatnio nie odzywamy się do siebie z moim chłopakiem. Jest to spowodowane kłótnią. Chodzi o to, że ja mu coś obiecałam ( w sumie zwykła i niezbyt ważna rzecz ale mu obiecałam) i pomimo obietnicy, że już tego nie zrobię i tak to zrobiłam. Było kilka sporów o to i przepraszałam go za to już z 3 razy, teraz zrobiłam kolejny, to nie jest jakaś bardzo ważna sprawa, nie jakieś przestępstwo ale chodzi o sam fakt, że obiecałam i to zrobiłam. Obraził się na mnie za to, długo się nie odzywaliśmy, a jak ostatnio do niego napisałam to rozważał fakt zerwania. Bardzo go kocham i nie chcę tego kończyć, jest dla mnie najważniejszą osobą na świecie i nie wiem jak bym zniosła rozłąkę. Napisałam mu, ze go przepraszam, ale wiem że to za mało. Co mogłabym zrobić żeby mi wybaczył ( po raz kolejny ;c) ? Wiem, że źle robię. Nie chcę już tak postępować ale on pewnie tego nie będzie słuchał. Proszę pomóżcie mi, nie chcę zakończyć tego związku ;(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JAK możesz to napisz o co dokładnie wam poszło Bo od tego zależy co będzie można z tym zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To akurat jest mało istotne, lecz problem leży w tym , że obiecałam, że czegoś nie zrobię, a to zrobiłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie powiesz o co poszło nie będziemy mogli pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinnaś pojechać do niego i osobiście z nim porozmawiać na ten temat. Skruszona,że bardzo żałujesz i że go nie doceniałaś i powiedz, że dla takiej błahej sprawy nie chcesz go stracić i przez tą próbę jak się pogodzimy chce Ci udowodnić, że się zmieniłam bo przemyślałam kilka spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za jakiś wieśniak,że chce zrywać powodu jakiejś błahej rzeczy. Przecież masz prawo robić co ci się podoba i nie może ci tego zabronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapalilas papierosa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On mieszka ode mnie daleko i nie dam rady tam pojechać :( nie ja nie palę. Kiedyś moja przyjaciółka zrobiła bardzo głupią rzecz przez co chłopak ze mną zerwał. Dowiedziałam się o tym i kazałam to odkręcić, bo rozpadł się przez to mój związek, wszytko zostało wytłumaczone ale mój chłopak jej tego nie wybaczył, że nagadałą takich bzdur na mnie, że aż ze mną zerwał. Powiedział mi, że mam się z tą koleżanką nie spotykać, a ja mu powiedziałam, ze nie będę, lecz poszłyśmy do jednej szkoły, ja jej to wybaczyłam i nadal utrzymuję z nią kontakt. Jak mój chłopak się dowiedział, że obiecałam mu, że się z nią nie spotkam a i tak to zrobiłam to się obraził. Jest na mnie zły i w sumie ja pewnie na niego też bym była gdyby tak zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blond ie 99 Ja miałem dosyć podobną sytuację co TY z chłopakiem. Moja żona wtedy jeszcze dziewczyna miała taką bliską koleżankę. Było tak, że ona miała na moją spory wpływ , cały czas jej doradzają co moja powinna zrobić a co nie Co więcej to były rady dotyczące mnie np. Jak przyjechałem trochę później do dziewczyny czy w sobotę nie zabrałem na dyskotekę To zaraz doradzają jak mnie ukarać a w dalszym czasie to i radziła aby mnie rzuciła. Naprawdę miałem przez nią problemy ze swoją partnerką.Ale ja zabrałem swoją do siebie na kilka dni wraz z weekendem i zobaczyła co robię na co dzień i z kąd wynikają moje opóźnienia.I się w końcu uspokoiło trochę. W krótkim czasie u jej koleżanki wyszła afera JEJ CHŁOPAK w piątki przed końcem tyg spotkał się z inną a tamta na robiła sobie z nim zdjęć i wystawiła na portalu społecznościowym. Ta koleżanka o tym się dowiedziała , ale jakoś z nim nie zerwała. A JA DO SWOJEJ Widzisz jak Tobie doradzała za spóźnienia mnie rzucić a sama za zdradę nie zerwała z nim. Opisałem swoje zajście jako przykład , abyś mogła jego zachowanie zrozumieć. Moja rada To od izoluj się od niej bo z resztą mówisz, że rozumiesz złość swego chłopaka Pokaż mu , że on się liczy a nie koleżanka A co do opini innych SPRZECIW na złe zachowania to nie jest jakimś zabranianiem i ograniczeniem czyjeś wolności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak mogłabym mu to pokazać, mieszkamy daleko od siebie, oboje chodzimy jeszcze do szkoły(niestety do innych), mamy sporo rzeczy na głowie i trudno o spotkanie, szczególnie, że on jest na mnie zły. Czasami mam wrażenie, że zachowuje się jak baba, jest starszy a obraża się za byle co. Kocham go i nie wyobrażam sobie żeby go stracić niestety wczoraj mi napisał, że chce się pogodzić ale zastanawia się czy nasz związek ma sens. ;( Moje serduszko krwawi, pomóżcie proszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ten to inny.. wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×