Mam pytanie do facetów, ale może dziewczyny też coś podpowiedzą...

Mam kolegę, który wyjeżdża bardzo daleko do pracy (wiadomo, nasz kraj funduje nam wycieczki po europie :O ) na miesiąc, dwa, później jest trochę w domu i znów wyjazd. Gdy tu ostatnio był poznaliśmy się trochę bliżej i fajnie się bawiliśmy ze sobą na imprezie (ale grzecznie!!!;) ) Był dla mnie bardzo miły, co nawet zauważyli znajomi, m.in. po tym, że prawie mnie nie odstępował, ale zachowywał się naprawdę z szacunkiem do mnie, mówił później do mojego przyjaciela same miłe rzeczy o mnie. Zaraz później znów wyjechał. Po jakimś czasie napisałam do niego, co słychać, jak podróż itp. neutralna dosyć treść i, że mam nadzieję, że tę imprezę powtórzymy. Napisał, że jemu też się podobało i, że jak wróci to się spotkamy. Mój problem polega na tym, że on się do mnie wcale poza tym jednym razem (gdy mi odpisał) nie odzywa, do mojego kumpla i jeszcze paru znajomych dzwoni a do mnie kompletnie nic :( Kumpel mi mówił, że ten chłopak jest dosyć nieśmiały, ale na tej imprezie jakoś się przecież przy mnie znalazł i to on się do mnie pierwszy odezwał, choć wcześniej długo mnie obserwował (zwróciłam na to uwagę, bo ja jego też;) ). Nie wiem sama, co o tym myśleć, jest mi trochę smutno bo wyobraźcie sobie, że ktoś Wam się podoba, daje Wam do zrozumienia, że jest wzajemność a później milczy miesiąc już:( Nie będę się chłopakowi narzucać, skoro mnie nie chce trudno :( :( Kochani, co myślicie o jego zachowaniu?

Myślę, że sama powinnaś się co jakiś czas odezwać do niego. Poza tym, jedna wspólna impreza nie znaczy, że jesteś jego dziewczyną i że powinien do ciebie wydzwaniać. Może on myśli tak jak Ty, nie chce się narzucać a poza tym, jest zajęty pracą. Więcej inwencji własnej.

Kilka razy inicjuj rozmowę itd. Jak po 3-4 razach on będzie milczał tygodniami, nie przejmie sam czasem inicjatywy to szkoda zachodu. Może i fajny chłop, ale tu nei chodzi, zeby się uganiać za kimś na siłę Ale skoro wiesz, ze jest nieśmiały to spróbuj chociaż te kilka razy.

Dziękuję za odp. Tylko wiecie, ze mną jest taki problem, że ja też jestem dość nieśmiała bo bardzo w życiu oberwałam w kwestii związków, takie to trudne :( Bardzo dużo kosztowało mnie napisanie tego jednego sms-a. Chciałabym wiedzieć czy facetowi może zależeć skoro milczy?

No to nie pisz do nikogo i czekaj na księcia z bajki który jak Ty będziesz milczała to się będzie domyślał, ze tak nie jest. Albo zadzwoń do wróżki niech Ci powie co ten gościu myśli :D x To dość proste jest - albo jesteś w miarę aktywna, albo chowasz głowę w piasek i czekasz aż trafisz na innego faceta

Dzwoniłam do niego, nie odebrał, nie oddzwonił później. Daję sobie spokój, jednak jestem dla niego nieważna. Niech spada. Teraz już wiem: facet się nie odzywa = szukaj innego, krótka piłka. Niech idzie się bujać.