Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dyśka86

Zakończony

Polecane posty

Gość gość
czyli konstruktywna krytyka nie trafia? chciałaś tylko znaleźć kolejną taką pustą i głupią jak ty co ci przyklaśnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość inna
"to facet mi zakomunikował że chce dziecka ja mówiłam jest czas i postanowiliśmy się nie zabezpieczać więc nie rozumiem takich osądów- Autorko, czy TY w ogóle czytasz to co piszesz? Facet Ci zakomunikował, że chce dziecko- heh- dobre. A co to? Zapowiedź że pociąg nadjeżdża? Jeśli pytasz o zdanie, to co się burzysz na różne wypowiedzi. Każdy ma prawo podjąć temat i tyle. Wydało mi się dziwne, że nie stać Cię na wizytę prywatną, a na dziecko już tak. Jeśli nie zdążyłaś znaleźć pracy, to to myślisz, że po porodzie tak szybko znajdziesz z małym dzieckiem? Piszesz o opiekunce- wiesz ile opiekunka kosztuje? Kompletny bezsens- na lekarza nie ma, a na opiekunkę- a i owszem:) Co zarobisz, to będzie musiała dać opiekunce. I to Ty obrażasz innych, więc też zastanów się nad tym co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tytuł tematu wprowadza w błąd. Wychodzi jakby się autorka leczyła latami a nawet jej nie stać na jedną wizytę prywatną u ginekologa aby okres unormować. nie wspominająć o braku ubezpieczenia. Niby dorosła kobieta...aż dziw bierze że przy braku pracy/ środków finansowych/ podstawowego ubezpieczenia chce się rozmnażać. jedyny argument jej to taki że konkubent jej to zakomunikował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet śmieszni nie jesteście. nie będę wam udostępniać naszych dochodów ani czy mam zaskórniaki. nie będę latać prywatnie bo nie chce tracić na to pieniędzy ubez będę miała w najbliższym czasie nie zbawi mnie tydzień czekania czy dwa bez przesady a wy tu już jakieś chore domysły macie. staramy się od jakiegoś czasu a nie latami z jednym dzieckiem dałam rade i będąc z kimś i później będąc sama. obrażacie mnie robiąc ze mnie jakąś k***e i mego partnera robiąc z niego byle c***a. na jakiej podstawie? na podstawie chorych wymysłów. a ja mam słuchać i patrzeć na to ot tak? snujecie jakieś historie o nas nie znając nas, gdzie tu logika? żyjemy razem dajemy radę chcemy dziecka. a wy tragedię z tego robicie. wiem że damy radę rozmawialiśmy kilka razy na ten temat upewniając się dzięki temu że możemy postarać się o dziecko bo sobie zwyczajnie po radzimy. czego jeszcze nie rozumiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czkam na wasze kolejne oczerniania i wymyślne historie bo niewiele tu sensownych wypowiedzi niestety znalazłam co aż przeraża niektórych czytając was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zamierzam normować okresu tylko podjąć leczenie w kierunku ciąży bo na słuchałam się jakie są problemy z zajściem jeśli ktoś najpierw normuje okres i większa liczba osób odradza mi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po czytajcie ile kosztuje prywatne leczenie już orientowałam się w temacie dlatego zrezygnowałam z tego. rozmawiałam tez z ginekologiem wiec nie musze latać prywatnie bo sam lekarz potwierdził ze to są koszty a skoro mogę mieć za jakiś czas ubezpieczenie to nie mam co się martwić. owszem mogę iść do jakiejś firmy się ubezpieczyć ale chce zarejestrować się w urzędzie bo wiem że będą mieli kursy. póki co chce coś robić. co pewnie też uznacie że źle robię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z czym masz problem ? Jako ciężarna mimo braku ubezpieczenia miałabyś prawo do darmowego leczenia na nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no oczywiście, każdy lekarz będzie miał gdzieś matkę już jednego dziecka która mimo wieku zachowuje się jak gimnazjalista i nie potrafi podstawowym potrzeb zapewnić sobie i przyszłemu dziecku. żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co lekarza obchodzi życie rodzinne kogoś? Siano masz chyba w głowie. A kto ci inteligentny inaczej człowieku powadził że czegoś nie zapewnię? Nie bądź śmieszny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość inna
dyśka idź zajmij się dzieckiem. Pisałaś już, że kończysz ten temat, więc po co tutaj piszesz. Jesteś niekonsekwentna! I tak wiesz przecież wszystko najlepiej, więć dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będziesz coś prawdziwego o mnie wiedział to pogadamy bo takie gadki to kieruj do znajomych ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko śpi to nie niemowlę aby po nocy nim się zajmować więc daruj sobie. Chyba ty wiesz wszystko najlepiej skoro tak piszesz. Ja nie uważam się za jakąś mądralińską jak większość z was. Przykro mi że nie należę do waszego poziomu wiedzy ale wolę być normalna i nie dawać sobie wmawiać niestworzonych bajek o mnie. Wiem na co mogę sobie pozwolić a wy nie potraficie odpowiedzieć na temat dość prosty tylko pouczacie ludzi jak mają żyć. To ma być normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOŃCZĘ TEMAT ZE SPECJALNĄ DEDYKACJĄ DLA GOŚĆ INNA więc już nie płacz ok? Dziękuję za wypowiedzi tylko tym którzy odpowiedzieli na temat i tylko tym osobom życzę dobrej nocy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisze do Ciebie ale już nie dziś pozdrawiam pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×