Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy przesadziłam faktycznie? Jak myslicie?

Polecane posty

Gość gość

Żartowiliśmy sobie z facetem, a on wyjechał ze swoimi zboczonymi żartami więc na żarty powiedziałam " no nieee..ale ty glupi jestes", na co on sie troche obruszył... Bardzo przesadziłam? Czy to on jest przeczulony na swoim punkcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest przeczulony...zero poczucia humoru. Jakby mój mąż o takie rzeczy się obrażal to juz dawno byśmy się rozstali. Nawet go nie przepraszaj bo nic takiego nie zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn może sie nie obraził, ale powiedział coś w stylu " no jak komuś nie pasuje, ze jestem głupi to juz jego sprawa"- takze jakby sie troche obruszyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie , 35...Albo kiedyś zartowałam co on tyle soli sypie do potraw to też sie obruszył :O musze zaczac uwazac na żarty na jego temat, ale nie chciałam byc złośliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest przeczulony i nie zna sie na zartach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×