co zrobić?

h

Właśnie pół roku, czasami za mało, żeby się zakochać na siłę. Pół roku i już wielokrotne współżycie. Nie żebym był jakimś zaborczym ojcem. Pół roku najdłużej się trzyma kobietę/dziewczynę, którą poznało się wyłącznie w jednym celu. Mam nadzieję, że się absolutnie mylę w Twoim przypadku, ale na dobrą sprawę masz szansę. Nie bądź nachalna, rozwiązanie tkwi w prostocie. Spróbuj mu to pokazać, że świat się zmienił, a Ty nie jesteś każda. Stracił grunt pod nogami, to zaoferuj mu stabilność. Jeśli nie podziała metoda drogą bycia człowiekiem, to jest tak jak napisałem na wstępie.

dziewczyno zakochałaś się ok. rozumiem ale miłość jest ślepa i oślepia ludzi a ty nie zauważyłaś że chłopak cię nie kocha tylko swoją byłą rozumiem zdarza się ale nie rozumiem tego że chcesz żeby do ciebie wrócił? byłaś mu tylko potrzebna do leczenia z byłej co ci się raczej nie udało no i do bzykania nie byłaś dziewczyną na stałe tylko do przelecenia

edit. napisał dziś do mnie. i powinnam zaznaczyć, że to ja chciałam a on cały czas powtarzał, że może czekać, on nie jest takim chłopakiem żeby mieć kogoś 'do *******a' poznałam go troche