Czy to może mieć związek z dawnym molestowaniem żony?

Wiem, że żona była molestowana w młodości, bo sama mi kiedyś wszystko wyznała. Skutek jest teraz taki, że niestety na większość rzeczy w seksie się nie godzi. Jedną z nich jest robienie loda. Jednak kiedy ma dni płodne (prowadzi kalendarzyk i nie uznaję gumy) to aby uniknąć nieplanowanej ciąży proszę ją by zaspokoiła mnie ręką i z prawdziwym trudem udaje mi się ją namówić. Tak było m. in. wczoraj. I wczoraj jak poprzednio doszło do bardzo dziwnego zdarzenia które może mieć związek z jej dawnym molestowaniem. Tak podejrzewam choć nigdy nie zebrałem się na odwagę by o to zapytać choćby dlatego, że to co robi jest bardzo przyjemne. Otóż w miarę robienia tego ręką zaczyna włączać też język do zabawy (nie uśmiecha się przy tym) a w końcu całkiem bierze do ust członka choć wcale na to nie nalegam. To jednak nie wszystko. Pozwala bym skończył w ustach i połyka wszystko co przy pierwszym takim zdarzeniu było dla mnie szokiem. Mi się to bardzo podoba ale jak pisałem wyżej żona nie wygląda na szczególnie szczęśliwą. Połyka spermę, obciera usta z resztek i jest po wszystkim. Nie wiem czemu połyka ani czemu w ogóle decyduje się wziąć do buzi skoro wiem, że tego nie lubi bo nigdy nie udaje mi się namówić ją do tego wprost. Może to na niej wymuszano w młodości? Głupio mi zapytać.