Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość mrKarolH

Potrzebna pomoc

Polecane posty

Gość mrKarolH

Witam wszystkie panie. Postanowiłem umieścić tutaj mój temat ze względu na możliwe lepsze zrozumienie sytuacji od strony płci przeciwnej. Jestem z dziewczyną od 4 miseicy. Wiem, że to nie jest długo. Ja mam 21 lat, ona 18. Ostatnio była sytuacja, w której miała możliwość iść na osiemnastkę z osobą towarzyszącą i wybrała swojego przyjaciela zamiast mnie (często ma jakieś imprezy). Dowiedziałem się ponad to od niej, że przez ostatni czas spotkała się z jakimś tam kolegą, pojechała też z przyjacielem czy kolegą (już nie pamiętam) na spacer pochodzić po plaży, nawet trenowali sztuki walki tak na luzie - przewracali sie itp. Ostatnio znów miała osiemnastkę od dobrego kolegi od gimnazjum, który próbował ją wiele razy zapraszać na piwo, spacer etc. ale się nie udawało, więc w ramach rekompensaty zaprosił ją na osiemnastkę, ona oczywiście się zgodziła. Z mojej strony to wyglądało tak jakby dała mu zielone światło na podryw. Na studniówkę idzie też z przyjacielem (tym samym, który był w moim opisie na osiemnastce). Nie wiedziałem czy wyjadę za granicę w styczniu, a ona mówiła żebym się jak najszybciej zdecydował. Powiedziałem jej żeby to zrozumiała bo to też nie jest łatwa decyzja. Nawet mnie nie poinformowała, że idzie z pzyjacielem, sam się musiałem tego od niej dowiedzieć, bo jak twierdzi - przyjaciel nie miał z kim iść to go zaprosiła. Moim zdaniem na studniówkę idzie się z jakimś wyjątkowym partnerem, z którym będą wiązane wspomnienia studniówkowe, krótko mówiąc na wyjątkową impreze wybiera się kogoś wyjątkowego. Było dużo spin między nami z tych powodów. Rozmawialiśmy nie raz na te tematy i ja wciąż nie wiem czy ona traktuje mnie jako 100% swojego chłopaka czy jako przyjaciela/chłopaka, bo może przez tą sympatie do płci przeciwnej dziwnie jej mieć chłopaka. Ostatnio mówiła, że ograniczy spotykania z płcią przeciwną, ale mnie to jakoś nie zadowala. Pozostają inne aspekty sprawy jak np. traktowanie mnie jako stuprocentowego chłopaka, okazywanie mi niezbędnych uczuć (wymagam mało) i to jak ona podchodzi do tej sytuacji, bo widzę, że ona chyba nie widzi w tym nic złego, że spotka się z przyjacielem jednym, drugim. Co drogie panie o tym myślicie ? Nie wiem co mam robić, a szczerze ją kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×