Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak potraktowała mnie rodzina męża po naszym weselu

Polecane posty

Gość gość

a kto psioczy? rodzina męża. jakoś innym się podobało a przynajmniej mieli na tyle kultury by nie chlapać mi osobiście co im sie nie podoba. Moim zdaniem to szczyt egoizmu i brak kultury. Nie wyobrażam sobie, nawet będąc na weselu które mi by się mega nie spodobało, powiedzieć w twarz parze młodej że jest do kitu. Po prostu nie jestem w stanie sobie wyobrazic siebie robiącej komuś taką przykrość. wiadomo ze jak umieli tak zrobili, moze nie na wszystko starczylo kasy i nie wszystko dalo sie przwidziec. Ale nieee.....mamusia męża i jego ciotunia musiały obrobić d....... i to już nie tylko za plecami ale w TWARZ prosto. I pretensje nie do synka/siostrzenca ale do MNIE. A mi tam sie wesele podobało! Tylko jedno mi zepsuło dobre wspomnienia - to ze pod koniec tesciowa mnie wkwiła swoim komentarzem a za 3 dni zadzwoniłam inna klempa nagadać mi komu co nie pasowało. Z mojej rodziny jesli dochodzily koemntarze to pochebne. bo u mnie wiedzą, co to kultura, i że darowanemu 'koniowi w zęby sie nie zagląda'. a prezentów mogli wcale nie dawać bo ich kasa parzy mnie w łapy i gdyby nie to że mąż sobie chce odłożyć to oddałabym teściowej te jej yebane 2 tysie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo to obchodzi głupia szmato?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wciąż zakladasz ten sam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko.nie przejmuj się!!! Ludzie są różni jedni w nadmiarze uprzejmi ,a też obrobią za plecami tyłek.Każdy ma jakieś wady.Ważne że układa Cisię z mężem a reszta to niewazne.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×