Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ogólnospożywczy

Ból stawów kolanowych, a praca fizyczna

Polecane posty

Gość Ogólnospożywczy

Witam, Mam 23 lata i pracuję fizycznie w delikatesach spożywczych. Co za tym idzie wysiłek przy dzwiganiu ciężarów dużo chodzenia i obciążone kolana. Często mam bóle w kolanach, tzw "łamanie" w kolanach itp. ostatnio byłam u chirurga gdyż miałam zapalenie więzadeł w lewym nadgarstku i przy okazji zapytałam lekarza o mój problem z kolanami. Zasugerował zmianę pracy gdyż pracuję w galerii handlowej na poziomie -2 i stwierdził że to aby nasila mój problem gdyż jest inne ciążenie na niższym poziomie pracy przede wszystkim fizycznej. Chciałam Was zapytać czy taka diagnoza jest możliwa? Że tak jak doktor stwierdził długo nie wytrzymam ? czy skonsultować to jeszcze z kimś innym ? Miał ktoś taki przypadek ? może ktoś ma znajomego lekarza aby dopytać o to ? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja była pracowała w markecie i ciągle ma problemy z kolanami, opuchlizną nóg i przerobione nadgarstki a po czasie doszedł jeszcze kręgosłup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogólnospożywczy
Czyli lekarz się nie myli.. a wiesz może czy można to wyleczyć? Czy pozostaje zmiana pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci, że na nogi jej bardzo pomogły takie wkładki żelowe amortyzujące do butów kupione w aptece bo problemem jest to, że ciągle chodzisz po twardym podłożu nie ma amortyzacji a stawy cierpią. Wiem, że w takich sklepach nie macie lekkej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziła też do lekarza i coś jej przepisywał a skonsultować z innym lekarzem nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za takie grosze pracujesz i niszczysz sobie kolana, chyba nie warto. Poszukaj lzejszej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Punkty do szybkiej realizacji, w tej właśnie kolejności: 1. Zakup wkładek żelowych. Ja mam z Deichamna, takie czarne, najtańsze nie są, za swoje dałam chyba 26 zł ale komfort chodzenia i zmiana odczucia jest bardzo odczuwalna. Co jakiś czas, jak je już rozdepczesz, trzeba wymieniać na nowe. 2. Od dziś codzienne picie żelatyny aby ratować stawy. Żelatyna jest składnikiem wszystkich preparatów na stawy. Po co kupować drogie tabletki, kiedy można ten sam czynny składnik aplikować sobie samodzielnie. Rozpuszczasz 2 łyżeczki żelatyny w małej ilości wrzątku (1/2 szklanki) musisz to zrobić idealnie, rozpuścić idealnie. Potem dolewasz zimnej wody tak aby powstała cała szklanka i wciskasz pół cytryny (koniecznie, bo bez wit. C nie zadziała) albo sypiesz 1/2-1 łyżeczki wit. C w proszku albo aceroli jeśli masz . I to wypijasz. Możesz rozpuszczać żelatynę w gorącej herbacie aby ciut polepszyć smak. Możesz rozpuścić w całej szklance wrzątku, poczekać aż przestygnie i dopiero potem wcisnąć cytrynę i to wypić, ale w ten sposób robi się glut, którego ja nie mogę przełknąć. Jeśli lubisz kisiel to może nawet będzie ci smakowało - ja nie lubię. Pijesz tak 3-5 tygodni, codziennie, na czczo, aż do ustąpienia objawów. Pomaga i to bardzo. Na przyszłość, przy pierwszym skrzypnięciu stawu ponawiasz kurację, 3 tyg. 3. Szukasz lżejszej pracy - długo tak nie pociągniesz i nie pomoże żaden sposób. Szkoda rujnować zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogolnospozywczy
Dziękuję bardzo Wam za wypowiedzi, bardzo mi pomogły w podjęciu pewnych decyzji. A wiecie czy rzeczywiście poziom -2 galerii bardziej nasila mój problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jakimś stopniu na pewno zmienia się chociażby ciśnienie. Wydaje się, że taka mała różnica wysokości nic nie znaczy, ale może akurat jest to wystarczająco dla dodatkowego obciążenia. Ja ze swojej strony mogę Ci polecić ArtroCenter. Od wielu lat wyczynowo jeżdżę na nartach, więc kolana często odmawiają posłuszeństwa w związku z przeciążeniami. Zawsze zgłaszam się do nich i doprowadzają mnie w bardzo krótkim czasie do ładu :) Możesz chociażby napisać do nich maila z pytaniem o to, czy faktycznie piętro na którym pracujesz ma znaczenie. Mają najlepszych lekarzy od kolan w Polsce, więc jak ktoś ma wiedzieć to właśnie oni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie pomógł dopiero lekarz. Przepisał mi krioterapię, suplementację dużą dawką omegi 3 i zażywanie roślinnego preparatu Reumpapai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×