Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przekłuła mojemu dziecku uszy bez mojej zgody

Polecane posty

Gość gość
A zapłaciłaś babci za opiekę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durna baba z tej babci, ale dajcie spokój z policją, przecież to tylko kolczyki, a nie obrzezanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż nie odpuści. Co do pytania tak zapłaciłam H. już z góry, tzn. dałam jej prezent, bo pieniędzy nie chciała przyjąć. Do gościa, który miesza w to moją matkę : tego nie zrobiła moja mama, tylko matka partnera, więc nie wiem po co wyjeżdżasz w moją mamą. Rozumiem, że matce partnera można nawet ingerować w ciało naszego dziecka, a my mamy siedzieć cicho i jeszcze się cieszyć, bo babunia zapewniła dziecku kolczyki. Teraz A.nawet nie da ich sobie wyjąć, zaognione ma te uszka i bolą ją jeszcze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyżej ma racje to nie obrzezanie w końcu zagoi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagoi się i będziesz miała ten temat w przyszłości z glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i się zagoi, ale co jeśli zostanie ślad? Zresztą to chodzi o to, że to my jesteśmy rodzicami i to my w takich kwestiach decydujemy. Dziś kolczyki, a ciekawe co ona wymyśli w przyszłości? Dobrze znała nasze stanowisko odnośnie przekłuwania dzieciom uszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj kolczyki jutro tatuaż p*****lnięta babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie rozwód z powodu nieumytej szklanki to nasyłanie policji na babcię własnego dziecka. Paranoja goni paranoję. Mam jeszcze lepszy pomysł - sądowy zakaz zbliżania. Tylko kto wam wtedy będzie za frajer siedział przy waszych aniołkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:28 ciekawe że Ty byś pozwoliła żeby Twoja lub partnera matka robiła takie rzeczy ?? Mam jej za to jeszcze dziękować? Za to że nie szanuje naszego zdania ? I nikt mi nikogo za "frajer" nie pilnuje. Niania naszego dziecka jest chora i trudno znaleźć kogoś na zastępstwo na 3 dni. Za te 3 dni opieki kupiłam teściowej perfumy za 350 zł. Czy to, że zajęła się po raz pierwszy w takiej sytuacji wnuczką oznacza, że może ingerować jej ciało ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem, dziewczyny ktore w kazdym temacie zaciekle bronia tesciowych to chyba nie maja jeszcze/juz mezow albo tesciowych z roznych przyczyn. Legenda glosi, ze sa fajne tesciowe, ale nikt nigdy zadnej nie widzial :D a tak na powaznie, czasami trafi sie tesciowa zlota kobieta z ktora mozna sie na 100% dogadac no ale nie ukrywajmy, ze to rzadkosc... Z wszystkich moich kolezanek mezatek tylko jedna wypowiada sie o tesciowej pozytywnie i naprawde ja lubi (akurat nie wiem czemu bo z opowiadan to jej tesciowa gorsze numery odwala niz moja :D ). Zawsze synowe maja jakies bardziej lub mniej ukryte pretensje do matek swoich mezow. I to nie dlatego, ze one w kazdym przypadku sa zlem wcielonym tylko dlatego, ze DWIE KOBIETY KOCHAJACE TEGO SAMEGO MEZCZYZNE NIGDY NIE BEDA ZYLY W CALKOWITEJ I BEZWGLEDNEJ ZGODZIE. Oczywiscie tesciowa kocha syna miloscia matczyna, zona malzenska :p Ale kazda z nich gdzies tam w glebi serca chce byc ta najwazniejsza. I to jest kolebka wszystkich sporow, do tego dochodzi przepasc pokoleniowa, roznica pogladow, inna teoria na wychowanie dzieci i prowadzenie domu no i mamy klops.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem w jakim salonie wykonali taki zabieg 16 miesiecznemu dziecku. Babcia mogla nie wiedziec np ze wnuczka ma problem z krzepliwoscia krwi. Zdajecie sobie sprawe jakie komplikacje moze to przyniesc? Kolczyki dla dziecka powyzej roku to kwestia wyboru rodzicow. W kazdym nornalnym zakladzie wymagane jest zaswiadczenie od rodzicow. Przeprowadzany jest wywiad co do czynnikow utrudniajacych przeklucie. Jesli tego nie ma to nie zostaly dopełnione podstawowe obowiazki. A jesli tak to mozna moec watpliwosci np co do sterylnosci w takim miejscu. Ogolnie poniżej 3 roku zycia nie powinno sie kolczykowac dziecka. Prowadze swoj gabinet i wiem duzo o tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj babci do przeczytania jakie alergie powodują kolczyki u tak małego dziecka.... to się ludziom z wiekiem robi chyba jak tak można bez rodziców zgody! !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też byłabym zła. Z tym,że ja akurat nie mam nic przeciwko kolczykom u córki,mój mąż też nie,ale ona ma 6 lat. I sama chce. W przyszłym tygodniu idziemy. Natomiast rozumiem autorkę .Jedna uwaga: rzeczywiście nie ma co demonizować. Rozumiem,że czujesz się kompletnie zlekceważona jako matka (i słusznie tak czujesz) i to,że teściowa miała gdzieś twoje zdanie na temat kolczyków u dziecka. Umówmy się jednak,że to tylko kolczyki. Dziurki mogą się zrosnąć, to żadna tragedia. Ani to tatuaż,ani jakieś trwałe kalectwo. Swoją drogą,jeszcze z 30 lat temu, dziewczynkom malutkim nagminnie przekłuwano uszy i było to najzupełniej normalne. No,ale rozumiem sytuację. Z tą policją bez przesady; porozmawiałabym z teściową,bez awantur,aczkolwiek stanowczo. Może kobieta rzeczywiście nie chciała źle? Tzn. myślała,że to fajne,że będzie się podobać,że robi dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe wierzę, że ona zrobiła to w salonie, bo żaden szanujący się zakład czegoś takiego by nie zrobił niemowlakowi, nawet gdyby matka przyszła. Tylko bezmózga debilka by się zgodziła na coś takiego widząc, że z dzieckiem przyszła babka. Idę o zakład, ze ta kretynka zrobiła to sama i bardzo się dziwię autorce, że jej nóg z d**y nie powyrywała, tylko czeka aż jej partner przekaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko a nie mozesz jej tych kolczykow zdjąć? tym bardziej ze bolą wiec moze jakies zakazenie się wdarło. piszesz ze ma "zaognione" czyli jak rozumiem zaczerwienione,swędzace. wiec nawet powinnas jej to zdjac. co znaczy ze mala sobie nie da? przytrzymac i zdjąc-proste. a jak bedzie musiala miec pobraną krew (moja musiala miec jeszcze nie miala roczku,miala pobieraną z głowy,musialam ją przytrzymac) to co zrobisz? zdejmuj i koniec a nie szum robisz i po co to piszesz? wyzalilas się to teraz idz i zdejmij jej te kolczyki jaknajszybciej jak zdejmiesz teraz to zaraz dziurki zarosną.ja mialam kiedys w nosie, po jakims czasie zdjelam i nie ma sladu nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas zrobic niemowlakowi kolczyki to nie problem. Gakt trzeba wypisac tylko jakis papier ze bierze sie na siebie odpowoedzialnosc jakby cos sie stalo. Ale przebijaja niemal w kazdym gabinecie i to maluszkom. Ja corce przebijalam jak miala pol roku wszystko w mig sie zagoilo tak wiec nie denerwuj sie ranka malenkiej szybko sie zagoi. Ale tesciowka przegiela pale. Tak sie nie robi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wifi już dawno jej wczoraj zdjęłam. H. jest na nas śmiertelnie obrażona, a mała ma zapuchnięte uszy i cały czas to trze. Jutro ma przyjść do nas pediatra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za głupia baba... Teraz dziecko się będzie męczyło bo star**** się chciała pobawić mamusie. Ja bym się nie pierdzieliła tylko powiedziała do słuchu bez względu na to czy się obrazi czy też nie. Teraz ty musisz się martwić i po lekarzach latać bo dziecku się zaogniło wszystko. Kolczyki ok może nic takiego... Ale takie małe dziecko się tam drapie, dotyka i cierpi po prostu przez głupotę babci. Powiedz jej żeby sobie w p******e zrobiła jak ma ochotę. A na koniec daj jej rachunek za lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjaśnić jej że tylko jest babcia nie matką . Masakra bo jakby np była muzułmanką to by pewnie córke ci obrzezała gdzieś pokątnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam tu autorka (założycielka tematu) bardzo dziękuję i przepraszam za zamieszanie ale potrzebne były mi wasze opinie do pracy nad którą pracuję.Dziękuję i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
do autorki- i dobrze ze zdjęłas a tesiową się nie przejmuj to ona powinna się przejmowac bo wnuczka to nie jest jej wlasnosc. ja pamietam jak kolezanka oddala tesciowej na kilka godzin mała a ona obciela jje włosy na chłopaka dosłownie bo jej niby przeszkadzały,myslalam ze kolezanka tesciowa zabije. dobrze ze ja nie mam takich problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że zdjelas, im szybciej tym slad mniejszy. Plucz jej to sola fizjologiczna, nie woda utleniona i smaruj tribioticem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×