Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z kotem pilne!

Polecane posty

Gość gość

W piątek moja półroczna kotka straciła apetyt, nie jadła, nic nie piła i nie korzystała z kuwety. Ewidentnie humor jej nie dopisywał także. Wieczorem pojechaliśmy do weterynarza a ten dał jej 3 zastrzyki podskórne (kroplówka) i antybiotyk w zastrzyku. Na dziś i jutro antybiotyk a tabletce. Po wizycie u weterynarza kot się załatwił, wysikał się, zjadł może ze 3 granulki suchej karmy. I dziś sytuacja bez zmian. Co robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobić kotu niezbędne badania. Krew i morfologia.To masz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan powiedział że badania są zbędne bo kot nie ma gorączki, brzuch jest miękki. Stwierdził jedynie, ze jeśli kot nie odzyska apetytu i nie będzie się załatwiał to przyjść w niedziele znów na 3 zastrzyki podskórne na nawodnienie. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale cos jej jeszcze jest? katar ma? zatkany nos? bez wizyty u weta sie nie obejdzie, ale sprobuj jej teraz dac cos mokrego do zjedzenia, moze 'odlej' sos z puszki, chocby minimalna ilosc, albo ugotuj troche sosu z torebki, zeby cokolwiek zjadla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie zbliża się do jedzenia. Jest bardzo spokojna, kataru nie ma, nie załatwia się i nie chce jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jemu tak na rękę tak gadać. Nie diagnozować, kit wciskać właścicielowi po to aby jak najwięcej kasy wyszarpać. Idź do innego weta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty masz ja zblizyc do jedzenia. ona moze po prostu ma problem z dziaslami :O nie chce gryzc, wiec daj jej sam sos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do innego lekarza będę mogła się wybrać dopiero w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mu za mało wody do picia dajesz. Miska ze świeżą wodą powinna stać ciągle pełna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALe woda stoi 24 godz na dobę. Nie je ani sosu ani niczego innego. Powiem więcej próbowałam na siłe karmić to wypluwa. Absolutnie nie chce przyjmować żadnego jedzenie i płynów. Nie sika także i nie robi kupy. Przedtem niemal non stop szalała, teraz albo siedzi i się patrzy albo śpi. Zupełnie nie jest zainteresowana niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten weterynarz to jakaś menda,bez diagnostyki laboratoryjnej się do leczenia zabiera?Takich omijać,zbadaj mu kreatyninę i mocznik,może mieć chore nerki i się przekręci,a przedtem wydasz sporo i nawet się nie dowiesz co mu dolega tak naprawdę.Idź do cywilizowanego gabinetu jak ci życie kota miłe,olej jego męczyzywierza:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jest zapchany sierścią, nie wiem czy odrobaczony, zresztą jeśli ten stan, nie trwa długo, to nie ma się o co martwić, bo koty posiadają zdolność samoleczenia. Kot sam wie, co ma robić, a głodówka oczyści jego organizm. Daj mu czas klika dni, a zobaczysz, że sytuacja się ustabilizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak pisano wyżej. Bez badań to wróżenie z fusów. Nikt Ci nie powie co może Twojemu kotu dolegać. Może to zakłaczenie, może coś poważniejszego.Badanie krwi i morfolagia oraz dobrze by było aby kotu zrobić usg. Już sam fakt że kot nie i się nie wypróżnia jest niepokojące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
", a głodówka oczyści jego organizm." x Gdy kot nie przyjmuje żadnych pokarmów przez kilka dni, może to doprowadzić do poważnych schorzeń wątroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"daj mu czas kilka dni...",a będziesz mieć kota nieboszczyka.Leczenie zaczyna się od diagnostyki,to nie zgaduj zgadula.Czy tak trudno to zrozumieć?Badanie krwi to podstawa.Co za durnota tu pisze.Ciekawe czy jakby taki trafił do lekarzy,którzy dają antybiotyk w ciemno i zgadują co też mu jest to by się cieszyli.Jak kreatynina,mocznik u kota w porządku będą szukać dalej.Kot jest młody,ale to nie znaczy,że musi być zdrowy,mojemu kotu w tym wieku zaczęło się z nerkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam kota bardzo długo i wiem coś o tym, koty same wylizują się z chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic się samo nie wyleczy,jak można wierzyć w takie bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×