Sprzeczne sygnały i dziwne zachowanie faceta

Dlaczego on się tak dziwnie zachowuje? robi wszystko to, co wskazuje na jego zainteresowanie ale są dni kiedy jest inny, taki obojętny wręcz odpychający? Wszyscy mi mówią że jest mną zainteresowany, na pewno mu się podobam ale ja mam obawy co do tego, nie chcę się ośmieszyć. A moze tylko nadinterpretuje i mi się wydaje?

Może ma zły humor danego dnia.

może ma podwójną osobowość

To forum spada na psy. Nie da się juz normalnie porozmawiać.

Dlaczego?Przecież nikt w tym temacie złego nie napisał

gra cos i pewnie ma nieszczere intencje

robi tak bo nie jest pewny Twoich uczuć, a Ty ich nie okazujesz (sympatii), bo obawiasz się o to, co on czuje i tak kółko się zamyka

Tak, nie jestem pewno co on czuje dlatego nie okazuję sympatii. Może być tak że nic nie czuje i wszystko sobie wymyśliłam. Niektóe sytuacje na to wskazują.

A co jeśli facet zaczyna cię ostentacyjnie olewać, udaje że nie zauważa? Dodam tylko że nie jestem nim w żaden sposób zainteresowana (nie mój typ to raz a dwa zależy mi na innym a jestem 100% monogamistką) po prostu to trochę irytujące i mam ochotę mu p*****lnąć w ten zarozumiały łeb.

Mam tak samo. Poznalam fajnego faceta w nowej pracy i wydaje mi sie ze mu sie podobam. Tylko on trzyma mnie raczje na dystans. Sa dni kiedy jest mily i rozmowyny, a czasem traktuje mnie jak powietrze. Wchodzi do biura i sie nawet na mnie nie spojrzy ani nie przywita. Czasem jest tak ze jak do niego podejde i prosZe o pomoc to on si le zachwouje jakbym go ta prosba zdenerowala, a pozniej tego samego dnia mija mnie na korytarzu i oko puszcza i usmiecha. Nie mam pojecia o co jemu chodzi. Ja przez to tez zaczelam udawac ze on mnie nie interesuje, bo nie umiem przewidziec jego reakcji...

oni juz tacy są ....

A myślałam że tylko mi się taki przytrafił. I jak dziewczyny wy takich typków traktujecie? Jak się zachowujecie wobec nich? Ja zrobiłam tak że zaczęłam olewać, bo mnie wkurwił. Minęło trochę czasu i nie mamy kontaktu, zero. Tylko wgapianie się pzoostało.

U mnie podobnie. Skrajne sygnały. Awantura - zupełnie nie rozumiem O CZYM ON MÓWIŁ. Koniec znajomości. Został wzrok.

Ja jestem takim typkiem. Podobała mi się bardzo jedna kobieta ale wiedziałem że nie mam u niej szans. Właśnie z tego powodu często byłem dla niej bardzo nieprzyjemny bo chciałem trzymać ją jak najdalej od siebie by nie robić sobie złudnych nadziei. No ale czasami ulegałem temu pożądaniu i chciałem być jak najbliżej niej zmieniając swoje zachowanie o 180 stopni.

Też mam z takim typem do czynienia. Są dni że jest fajny, otwarty zaczepia mnie, zagaduje innym razem okropnie chamski niemiły. Też nie wiem o co mu chodzi :/

I jak zmieniałeś to swoje zachowanie to jak to wyglądało?

Te zachowania facetów często biorą się stąd, że ze strony kobiety nie ma żadnego zachęcającego gestu. Często kobieta zachowuje się jak zimna ryba, więc odczytuje się to jako brak zainteresowania. A nikt nie jest masochistą.

To jakie sygnały powinna dawać kobieta aby was zachęcić, ale nie spłoszyć czy zniechęcić?

szukac kontaktu fizycznego, bliskosci, usmiechac sie i patrzec gleboko w oczy

i odpisywac na sms

A jak on nie chce patrzeć w oczy, unika kontaktu wzrokowego?

No wlasnie! Jak facet sam unika kontaktu, nawet jak probujesz. Ja bylam mila do faceta i sie usmiechalam. Ale w pracy tez nie mozna przesadzac i przy wszystkich chamsko flirtowac. I to on pierwszy zaczal sie dziwnie zachowywac, nie ja... Ehhh chyba nigdy nie zrozumiem facetow

bo to jest normalne u facetów facet jest prosty w obsłudze jak drut poszukajcie filmików o różnicach miedzy chłopami a babami

Czyli jak facet wysyla sprzeczne sygnaly to nic innego jak to że nie ma sprzecznych sygnalow tylko kobiecie się tak wydaje a facet w poprostu nie jest zainteresowany tak?

17:37 byłam w takiej sytuacji i teraz po latach mogę powiedzieć że na 90 procent tak jest choć to tylko moje zdanie.

22.15 opisz tę sytuacje jak to u Ciebie wyglądało

On zainteresowany, ja zdystansowana ale widział ze mi się podoba i nic więcej nie robił. Tylko tyle co robi facet ktróry jest właśnie zainteresowany. Cały szereg takich zachowań. Tak jak się zaczęło tak i skończyło, wiedziałam że tak będzie.

gość dziś jak ja uwielbiam takie rzeczy czytac :) - "on zainteresowany, ja zdystansowana' - no i się chłop rozmyślił, bo co ma czas tracić na zimną rybę ....

Ok sprostuję. On zainteresowany zajęty. Ja zainteresowana, niepewna jego zamiarów (zajęty) stąd zdystansowana. Nie chciałam nic od niego ale był natarczywy mimo tego znajomośc nie poszła do przodu z wiadomych powodów. Dltego uważam że jego'zainteresowanie' było tylko w mojej głowie.