Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie znaleźć faceta skoro na czatach same oszołomy

Polecane posty

Gość gość

Mam 30 lat. Mieszkam w niedużym mieście, gdzie wolnych facetów brak. Chciałam kogoś poznać z dalszej okolicy, więc weszłam na czat regionalny. A tam takie rozczarowanie. Sami szukający seksu. To gdzie szukać. Powiem, że dawniej wchodziłam na czat i poznałam masę porządnych ludzi, którzy kierowali się w życiu jakimiś zasadami. Może wynikało to z tego, że dawniej nie wszyscy mieli dostęp do internetu. A teraz załamka. Chyba czeka mnie staropanieństwo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siłownia, basen, bieganie, kurs angielskiego, wolontariat, spacer z psem :) nie siedź w domu przede wszystkim :) i rób coś dla siebie a nie z myślą że poznasz kogoś :) bo na siłę nigdy nic nie wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorzuciłbym jeszcze kurs lepienia glinianych garnków, bardzo przydatna umiejętność :) A tak na serio, przechodziłem to i wiem i mówię z doświadczenia, że pełniejsze i bardziej wartościowe jest szczęście moje niż szczęście z kimś, dla niej/niego. Rozumiem Twoje rozterki ale podpiszę się pod poprzednim gościem obiema rękami :) I nie mam 20 paru lat... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończyłam 2 letni kurs angielskiego. Nikogo nie poznałam. W pracy same kobiety. Nie siedzę tylko w domu. Tylko, że u mnie w mieście nie ma wolnych facetów. Tracę nadzieje, że poznam kogokolwiek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja co prawda mam 19 lat, ale mam ten sam problem. Nie mam pojęcia gdzie kogoś porządnego poznać, a wychodzę na miasto itp. Chyba do końca życia będę sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym skorzystala gdybym poznala faceta co szuka tylko sexu, bedziesz czekac na wlasiwego i potem z czasem stwierdzisz ze w lozku nie uzylas, szkoda zycia na czekanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy jest taką dzi\/vą jak ty... poza tym ryzyko ciązy, choroby weneryczne, powodzenia szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mozna w gumie, a co kobiety to nie maja potrzeb sexualnych, maja ogromne zwlaszcza po 30tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmagda
Potwierdzam, po 30 stce jest ogromny apetyt na seks. Ale najlepiej smakuje z miłości :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLili
autorko mam to samo i jestem jeszcze starsza przykre ze porzadne dziewczyny sa skazane na samotnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to bym na waszym miejscu zmienił nastawienie bo zwariujecie. Im szybciej zaakceptujecie taki stan rzeczy tzn potencjalną samotność tym lepiej. Bycie z kimś nie może być wyznacznikiem szczęścia. Kwestia zmiany priorytetów i skierowania myśli na właściwy tor, to już droga do równowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLili
chyba nie da sie tak po prostu nie myslec o tym skoro kazdego dnia sie wraca do pustego mieszkania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale żyjesz w nim jak chcesz i jesteś wolna, nikt i nic ci nie dyktuje warunki. Bycie z kimś to kompromisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź pogodna, uśmiechnięta, życzliwa. Nie uciekaj przed ludźmi. Facet na pewno się znajdzie. Tylko nic na siłę. A jak jesteś niecierpliwa - uderzaj do miasta wojewódzkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potwierdzam na czatach i portalach są sami erotomani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie i wszyscy szukają miłości, plaga egipska normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba nie siedzieć w domu, być między ludźmi i kiedyś się szczęście na pewno uśmiechnie :) ja poznałam na ang :) jak się zapisywalam to w ogóle nie myślałam że kogoś tam spotkam a tu proszę :) głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Net jest do niczego w tym temacie. Raz - są tam wszyscy niezależnie od poziomu umysłowego. Dwa - jeden normalny wypada na kilku *****czy który swą nadaktywnością robią tłum. Normalny zagada do jednej, a *****cz do trzydziestu kobiet. Szkoda czasu. Lepiej poznawać w realu. Przez znajomych, w pracy (delegacje), szukać przez jakieś zajęcia i hobby. Kurs żeglarski i rejsy, grupy na wyprawy górskie, wspinaczka skałkowa, fitness albo biegi (zawody) albo rowery (rajdy rowerowe)... Trzeba wyjść do ludzi a najlepiej robić coś wspólnie z grupą ludzi dłuższy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w necie można kogoś poznać przynajmniej tak mi się wydaje wiec sam próbuje. Nawet założyłem tu temat że poszukuje kogoś w okolicach 30 ale przedział wiekowy od 23 do 34 to odzew nie był zbyt duży. tobie autorko życzę powodzenia i pamiętaj nie czekaj aż on pierwszy napisze gdy ktoś cie zainteresuje napisz pierwsza nic nie tracisz a zyskać możesz dużo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W necie jest dobór negatywny. Kontakt prawie nic nie kosztuje i można próbować z 1000 osób. Tacy co im świeży tylko na seksie zagają do 1000 kobiet i normalnych przyzwoitych nie widać bo giną w tym gąszczu. Tylko real ma sens bo coś już można o człowieku wydedukować. W necie każdy jest gwiazdą. Tylko kontrakty z ludźmi. Może trzeba przeprowadzić się do większego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy jest gwiazdą i ma swoją firmę :D:D:D Na seks w większości szukają znudzeni żonaci, ogólnie jako dojrzała kobieta odradzam internet. Większość koloryzuje, kłamie;/ Lepiej postawić na realne, spotkania towarzyskie, może jakiś wypad w góry lub nad morze? Chociaz patrząc w większości w przedziale 27-40 mają już rodziny. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sądzicie o takich lokalnych portalach, gdzie są ogłoszenia matrymonialne? Bo mamy właśnie taki portal w mieście. Są tam wszelakie ogłoszenia typu kupię / sprzedam ale jest też dział matrymonialny. Prócz ogłoszeń o dyskretnym romansie czy sponsoringu są też normalne ogłoszenia. Są też zdjęcia i ci faceci wyglądają całkiem normalnie. Nie wiem czy warto do nich zagadywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w takich ogłoszeniach nie ukrywają się przypadkiem faceci pokroju z "chłopaków do wzięcia"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja probowalam w biurze matrymonialnum kogos poznac, ale ci kolesie tez tam sa beznadziejni, ale sprobowac mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadza sie na portalach same knioty nieudacznicy badz bigamisci,po czterech latach zwiazku niby w szczesciu okazało sie ze pisze i spotyka sie z wieloma,w dodatku zrzucił na mnie wine pomocy chce z kims pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy faceci na chatach są oszołomami. Są szukający towarzystwa, przyjaźni, miłości, bratniej duszy. Nie dziwię się, że w wieku trzydziestu lat interesuje ich również seks. To przecież naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwię się, że w wieku trzydziestu lat interesuje ich również seks. To przecież naturalne. x Ale nie w pierwszym zdaniu podczas rozmowy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie -pierwsze zdanie rzniecie -powala nie tylko z nog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie w pierwszym zdaniu. Ani w drugim, trzecim, albo czwartym, jeśli trzy pierwsze brzmią np : " Mężatka? Dasz focię? Dasz nagą?" Większość, ale nie wszyscy są takimi polującymi *****czami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Portale matrymonialne to pole minowe. Zgłoszenie się tam to dowód porażki życiowej stąd tam sami zdesperowani nieudacznicy. Pomysł na jakiś kurs, rejs czy wyprawę w mieszanym towarzystwie nie głupi. 1-3 tygodnie w małej grupie, dzień w dzień, albo lepiej 24 godziny na dobę to szansa na poznanie kogoś w realu na dłużej. Wspólna praca w małym zespole też. Zamiast bawić się w 1-2 spotkania i hop do łóżka, po 1-3 tygodniach lepiej znasz towarzysza niż po kilku randkach. Net to porażka albo narzędzie dla poszukiwaczy seksu i oszustów. W ogóle wszystko "matrymonialne" jest miejscem żerowania oszustów i naciągaczy, bo tam mają największą szansę wykorzystać kobiecą desperację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×