Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Natasha099

Co mam dalej robić?

Polecane posty

Cześć dziewczyny, mam pewien problem, a jak się domyślacie chodzi o faceta ;/ więc zacznę może od punktu kulminacyjnego, byłam bardzo szczęśliwa z moim chłopakiem ,choć nie zawsze bo wiele razy płakałam z jego powodu ,ma ciężki charakter ,widzieliśmy się tylko raz w tyg, po tym jak robiłam nieraz z tego powodu kłótnię i się nie odzywałam coś do niego doszło, był lepszym chłopakiem, spędziliśmy najlepsze chwile w życiu, to byłam miłość od pierwszego wejrzenia, on jest romantyczny, wrażliwy ,kochający , ma zasadę tylko jedna kobieta na całe życie, ta szczerość z niego tak płynie. Po ok 10 miesiącach związku musiał wyjechać do Norwegii aby zarobić na życie, gdy miał ogromną szanse ,zapytał o zgodę, zgodziłam się na to, zapytał 'kochanie ,nie będę tego żałował do końca życia?' odpowiedziałam że wszystko przetrwamy, ale... ja mam 18 lat on 21 ,czułam puste ,samotność, koleżanki wychodziły ,bawiły się, ja siedziałam w domu całe dnie, całe noce, gdy się kłóciliśmy dostawałam ataku paniki ,zawsze się godziliśmy, dostałam zaproszenie na wesele, nie poszłam na pierwszy dzień wesele ale na drugi już tak, był nawet trzeci na który poszłam ,nie wiem chciałam wyjść choć raz się pobawić ,był tam chłopak któremu szaleńczo się podobałam ,siedziałam z nim i jego rodziną przy stoliku, aż wkońcu tak mnie wstawili że rano się budząc w domu nic nie wiedziałam, mój chłopak wypytywał co się stało ja się nie chciałam przyznać mówiłam że jest ok ,następnie pękłam i mu powiedziałam że on mógł mi zrobić krzywdę, następnie on do niego napisał ...ten chłopak wyznał mu że mnie pocałował ;( Ja tego nie chciałam, brzydzę się innymi ,jestem całym sercem przy moim chłopku ale tej nocy wszystko się zmieniło, chłopak ze mną zerwał chyba kilkakrotnie ,ale ja walczyłam ,błagałam ,naprawiałam, udało się... lecz do teraz wiem ze za nim to chodzi ,kłócimy się do drugi dzień ,on pisze że ma tego dość ,pisał że to jest początek końca nas, chociaż wiem że kocha mnie nad życie, znowu naprawiłam wszystko, ale ostatnio nie pisze do mnie pierwszy ,więc zapytałam dlaczego tego nie robi? Dlaczego jest zimny? zaczął kłótnie, że robie z niego idiote,że wszystko robie bezinteresownie (dał mi na prawko nawet po tym zdarzeniu ;/) a ja go kocham ,walcze ,chciałam tylko go zapytać czemu nie chce okazać mi ciepła trochę więcej ,znowu się zezłościł wysłał mi piosenkę , która mowi ze damy radę(piękna) po chwili klejny raz zapytałam dlaczego mi to robi? napisał że może gdzieś jest lepszy chłoapk niż on, zdenerwowałam się bo nie ma dla mnie lepszego niż on i się wylogowałam po 20 min zadzwonił 2 raz ,lecz telefon mam zepsuty nie mogłam odebrać ,weszłam na fb tam napisał mi że to koniec ,nie wiedziałam czy wieżyć czy nie bo już kiedyś mi tak napisał i mu przeszło ...przekonywałam go o mojej miłości ,upary napisał mi dobranoc ,dzwoniłam do niego jeszcze pare razy ale nic ...to już 3 dzień jak się nie odzywa ,pierwszy raz tak długo, ciągle wchodzę na fb i patrzę czy był i czy nie usunął statusu, wiem ze to dziwne ale nie mogę sobie z tym poradzić ,życie mi zeszło z powiem, najchętniej najadłabym się psychotropów i poszła spać , nie wiem co mam robić ,może wy mi coś doradzicie ,bo wszystkiego koleżanki od siebie odsunęłam ,nie chcąc prowadzić życia z zabawą, alkoholem i flirtem ,lecz on myśli i wpoił sobie że właśnie tego chce ,nie wiem dlaczego ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz w skrócie bo nie chce mi się czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj i uspokoić emocje bo oszalejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×