Mam wrażenie że ludzie mnie oszukują że jestem ładna

I mogę się podobać. Wcale nie jestem ładna. Jestem przeciętna. Ale może widzą we mnie coś jeszcze, tylko co? nie wiem, mam wrażenie że każdy ściemnia. Podrywający mnie facec****atrzący się.. co oni we mnie widzą? Nie rozumiem i nie żartuję. Ale nie wrzucę zdjęcia, uwierzcie mi na słowo.

myślę,że jak ci mówią,że jesteś ładna to mówią,faceci naprawdę nie dyskutują o szczegółach urody,ale liczy się to czy kobieta ich podnieca,a ty widać podniecasz

pewnie przeczucie cię nie myli

A czy to podniecenie zależy tylko od urody? w przypadku oceny facetów? no bo kurczę, ja naprawdę nie wiem. Nie widzę potwora w lustrze i tego jestem pewna, mam takie dni, że się sobie nawet podobam i dobrze się ze sobą czuje, ale też nie czuję się taka piękna jak wiele koleżanek, porównuję się do nich i mam wrażenie, że są lepsze.

A faceci.. są dla mnie milusi, 'podlizują się', zapraszają niektórzy na randki. oglądają na ulicy. Dwóch kumpli mojego bylego się we mnie podkochiwało, szczególnie jeden.

może są one ładniejsze,ale ty też jesteś niezła

no ale skąd w takim razie zrozumieć zainteresowanie mną takich dwóch facetów z roku, mimo że mam np.naprawdę ładną koleżankę o egzotycznej urodzie (nie tandetna)? po prostu taki mają gust? aż mi ciężko uwierzyć.

to według mnie jesteś bardzo ładna,ale niekoniecznie super piękna

Niektóre kobiety nie są jakoś szczególnie piękne ale są strasznie seksowne i chce się z nimi wylądować w łóżku.

A może po prostu ich przyciąga taki dziewczęcy typ urody i to, że nie wiem.. słyszałam o sobie opinie typu 'kobieta z klasą', może to też działa.

bo może boją się do tamtej podejść

Nie, ona jest z nimi w dobrych stosunkach.

nie zastanawiaj sie tylko sie ciesz

up

Ja też uwazam, że mnie oszukują. Co mnei w*****a! Bo ja siebie widze w lustrze, widze siebie na zdj,eciach i jestem po prostu brzydka:/

Atrakcyjność kobiety to nie tylko ładna buzia, tego nie da się opisać słowami... jedne są bardzo kobiece pomimo tego, że wyglądają przeciętnie, a inne mają idealną figurę i śliczną buzię, ale tej kobiecości im brakuje. Istnieje coś takiego jak aura i być może to właśnie ma znaczenie.

Ciesz się. Ja jestem w kółko nie w typie, pomimo iż buzię mam ponoć ładną. Ale u mnie to kwestia sylwetki. Jak już się komuś podobam, to takiemu który niezbyt podoba się mi.